Ta dobrze zachowana asteroida, znana jako Bennu, znajduje się obecnie ponad 321 milionów kilometrów od Ziemi. Budowa Bennu oferuje naukowcom wgląd w charakterystykę wczesnego Układa Słonecznego, który nabierał kształtów miliardy lat temu i w którym istniały składniki mogące brać udział w „zasianiu” życia na Ziemi.
Jeśli wtorkowe wydarzenie znane jako „Touch-And-Go” (TAG) dostarczy wystarczającej ilości próbek, zespół nadzorujący misję zleci statkowi rozpoczęcie składowania cennego ładunku i rozpoczęcie podróży z powrotem na Ziemię w marcu 2021 roku.
We wtorek o 13:50 EDT (Eastern Daylight Time), czyli o 19:50 czasu polskiego, sonda OSIRIS-REx uruchomiła swoje silniki, aby wybić się z orbity wokół Bennu. Następnie wyciągnęła robotyczne ramię o długości 3,35 m, znanego jako mechanizm pobierania próbek Touch-And-Go (TAGSAM) i zbliżyła się do powierzchni Bennu przelatując 805 metrów w kierunku powierzchni.
Po czterogodzinnym zniżaniu, na wysokości około 125 metrów, sonda wykonała „Checkpoint” – pierwszy z dwóch manewrów, które pozwoliły jej precyzyjnie wycelować w miejsce pobierania próbek, określone jako „Nightingale”.
Po kilku minutach sonda spowolniła opadanie, aby dopasować się do ruchu obrotowego asteroidy. Minęła głaz wielkości dwupiętrowego budynku, po czym wylądowała w kraterze na północnej półkuli Bennu. Stanowisko Nightingale rozmiarami zbliżone do małego parkingu, jest jednym z niewielu stosunkowo spokojnych miejsc na tej nieprzewidywalnej pokrytej głazami kosmicznej skale.
– To był niesamowity wyczyn. Dziś rozwinęliśmy zarówno naukę, jak i inżynierię, a także nasze perspektywy przyszłych misji w celu zbadania tych tajemniczych starożytnych gawędziarzy z Układu Słonecznego. Fragment pierwotnej skały, która była świadkiem całej historii naszego Układu Słonecznego, może być teraz gotowy na powrót do domu – powiedział Thomas Zurbuchen z Dyrekcji Misji Naukowych NASA.
– Po ponad dziesięciu latach planowania zespół jest zachwycony sukcesem dzisiejszej próby pobierania próbek. Mimo że mamy przed sobą trochę pracy, aby oszacować wyniki wydarzenia, udany kontakt, odpalenie TAG i wycofanie się z Bennu to główne osiągnięcia zespołu. Z niecierpliwością czekam na analizę danych, aby ustalić masę pobranej próbki – powiedział Dante Lauretta, główny badacz OSIRIS-REx na University of Arizona w Tucson.
Wszystkie dane telemetryczne z sondy wskazują, że kontakt TAG wykonano zgodnie z oczekiwaniami. Jednak zespół OSIRIS-REx będzie potrzebował około tygodnia, aby potwierdzić, ile próbek zostało pobranych.
Dane w czasie rzeczywistym wskazują, że TAGSAM z powodzeniem zetknął się z powierzchnią i wystrzelił chmurę azotu. Gaz powinien wznieść kurz i kamyki nad powierzchnię Bennu, z których część powinna zostać wychwycona przez głowicę pobierającej próbki.
Inżynierowie OSIRIS-REx potwierdzili również, że wkrótce po tym, jak statek kosmiczny zetknął się z powierzchnią, odpalił silniki i bezpiecznie wycofał się z Bennu.
– Dzisiejszy manewr TAG był historyczny. Fakt, że bezpiecznie i pomyślnie dotarliśmy na powierzchnię Bennu, oprócz wszystkich innych kamieni milowych, które ta misja już osiągnęła, jest świadectwem żywego ducha eksploracji, który wciąż odkrywa tajemnice Układu Słonecznego – powiedziała Lori Glaze, dyrektor Wydziału Planetary Science w NASA.
Statek kosmiczny wykonał TAG autonomicznie, zgodnie z instrukcjami zaprogramowanymi przez inżynierów na Ziemi. Teraz zespół OSIRIS-REx zacznie oceniać, czy statek kosmiczny złapał jakiś materiał, a jeśli tak, to ile. Cel to co najmniej 60 gramów.
Jeśli jednak okaże się, że statek kosmiczny nie zebrał wystarczającej ilości próbek w Nightingale, podejmie kolejną próbę manewru – 12 stycznia 2021 r. Jeśli tak się stanie, statek wyląduje w miejscu rezerwowym o nazwie „Osprey”, które jest kolejnym stosunkowo wolnym od głazów obszarem wewnątrz krateru w pobliżu równika Bennu.