Naukowcy z Uniwersytetu Chubu w Kasugai w prefekturze Aichi i Uniwersytetu Chulalongkorn w Bangkoku badają różne gatunki ślimaków lądowych zbierane w Tajlandii od 2020 roku. Teraz odkryli cztery nieznane wcześniej gatunki, które należą do rodzaju Phuphania. Są one zdolne do wytwarzania ciągłego zielonkawego światła z komórek znajdujących się w płaszczu i nodze. Szczegóły opisano w czasopiśmie Scientific Reports.
Ślimaki, które świecą – nowe gatunki
Bioluminescencja nie jest zbyt częsta wśród zwierząt – do tej pory poznano jedynie około 7000 gatunków zwierząt, które potrafią świecić, a większość z nich żyje w oceanach. Mowa o niektórych gatunkach ryb, jamochłonów, gąbek, głowonogów, osłonic, a nawet bakterii. Chyba w najbardziej spektakularny sposób świecą meduzy – poruszają się z lekkością i gracją, dla wielu wręcz w hipnotyzujący sposób. Ale na lądzie takie zjawisko jest ekstremalną rzadkością. Pomimo znanych ok. 30 tysięcy gatunków ślimaków lądowych, to tylko jeden wykazywał takie zdolności.
Czytaj też: Są gigantyczne i pożerają wszystko na swojej drodze! Afrykańskie ślimaki znów są tu w ofensywie
Quantula striata, nazywany także mianem “migającego ślimaka”, odkryty w 1943 r., to średniej wielkości, oddychający powietrzem ślimak, który zamieszkuje kilka miejsc na terenie Singapuru, Malezji, Kambodży, Filipin, Fidżi i niektóre wyspy wokół archipelagu Riau. Przez dekady wydawało się, że jest jedyny w swoim rodzaju – aż do teraz.
Od strony chemicznej, w bioluminescencji biorą udział dwie substancje: związek organiczny zwany lucyferyną i enzym lucyferaza. Lucyferaza katalizuje lucyferynę, co prowadzi do oksylucyferyny i światła, które jest określane mianem “zimnego”, ponieważ wytwarzane jest przy tym bardzo mało ciepła. To rodzaj lucyferyny określa kolor wytwarzanego światła, najczęściej jest to niebieski lub zielony.
Prof. Yuichi Oba z Uniwersytetu Chubu mówi:
Chociaż zarówno Quantula, jak i Phuphania mogą wytwarzać zielone światło, wzory luminescencji są różne. Luminescencja emitowana przez Quantula to rytmiczne miganie lub migotanie, podczas gdy okazy z rodzaju Phuphania świecą w sposób ciągły.
Ślimaki wytwarzają to światło, aby uniknąć drapieżników. Mięczaki mogą naśladować inne bioluminescencyjne stworzenia, które częściowo świecą, aby ostrzec, że są trujące, np. larwy świetlików.
Czytaj też: Owłosiony ślimak sprzed 99 milionów lat. Nietypowa budowa zapewniła mu przewagę ewolucyjną
Naukowcy zamierzają dowiedzieć się więcej o tym, jak i dlaczego nowo poznane ślimaki emitują światło. Analiza genów odpowiedzialnych za ten proces może pomóc opracować markery do monitorowania komórek nowotworowych podczas przerzutów.