Skolopendra olbrzymia (Scolopendra gigantea) jest uważana za największy znany nam gatunek skolopendry na świecie. Osiąga przeciętnie 26 cm długości, a największe osobniki dorastają do ponad 35 cm długości. Ma apetyt, który dorównuje spektakularnym rozmiarom.
Czytaj też: Tajemnicze stworzenie wyłoniło się z głębin Pacyfiku. To pierwsza taka obserwacja w historii
Te pareczniki uzbrojone w silny jad wyspecjalizowały się w polowaniu na… nietoperze. Badania z 2005 r. wykazały, że skolopendra olbrzymia, która występuje w lasach deszczowych (głównie Wenezueli) szczególnie lubuje w trzech gatunkach: straszaka jaskiniowego (Mormoops megalophylla), nagim nietoperzu Davy’ego (Pteronotus davyi) i Leptonycteris curasoae. Nawet jak na tak dużego parecznika, wyczyn ten jest nie lada imponujący, bo przecież nietoperze szybko się przemieszczają.
To 30-centymetrowe stworzenie może upolować nietoperza
Nie jest tajemnicą, że największe skolopendry (w tym skolopendra olbrzymia) uwielbiają jaskinie. Bez problemu wspinają się po ścianach, docierając niepostrzeżenie do nietoperzy. Potrafią łapać osobniki zwisające z sufitu jaskini, a nawet chwytać te latające, które są w ich zasięgu.
Czytaj też: Pół tysiącem nóg steruje zębata głowa. Czym jest stworzenie, które odkryto w lesie?
Druga ważna cecha, dzięki której skolopendry są “urodzonymi zabójcami” nietoperzy, to bardzo silny jad. Pierwsza para odnóży tych stawonogów jest zmodyfikowana w narzędzia przypominające szczypce, znane jako forcipule, których używają do wstrzykiwania trucizny swoim ofiarom.
W artykule z 2005 r. czytamy przerażającą relację żywienia się nietoperzem przez skolopendrę:
W dniu 21 grudnia 2000 r., o godzinie 21:45, znaleźliśmy S. gigantea siedzącą na suficie wejścia jaskini, podczas żerowania na martwym M. megalophylla. Skolopendra była przymocowana do sufitu tylko pięcioma ostatnimi parami odnóży, trzymała nietoperza za pomocą pierwszych ośmiu par odnóży z wyłączeniem forcipuli) i żywiła się, poruszając głową z boku na bok. Skolopendra zaczęła jeść wokół szyi nietoperza, kontynuowała w klatce piersiowej, a następnie w okolicy brzucha. Kiedy zebraliśmy dwa okazy, stawonóg pożarł ok. 35 proc. masy ciała nietoperza.
Skoro skolopendry tak dobrze sobie radzą z nietoperzami i innymi małymi ssakami, czy stanowią zatem zagrożenie dla ludzi? Jad tych zwierząt zawiera acetylocholinę, histaminę, serotoninę i proteazy – samo ukąszenie jest bolesne dla człowieka, ale nie powinno być śmiertelne. Wyjątkiem są osoby z alergiami na toksyny odzwierzęce. Istnieje co najmniej jeden udokumentowany przypadek śmierci 4-letniego dziecka z Wenezueli, który przypisuje się skolopendrze olbrzymiej.
Skolopendry olbrzymie są trudno dostępne w handlu. Ze względu na rozmiar, agresywną naturę i jadowitość, są polecane tylko zaawansowanym hodowcom. Nie wykazują zbyt spektakularnych zachowań w terrarium – zazwyczaj ukrywają się, unikając jakiegokolwiek kontaktu z człowiekiem. Od tych stawonogów zdecydowanie lepiej trzymać się z daleka.