Po tym, jak stary składak Dominica odmówił posłuszeństwa, młody wynalazca postanowił, że sam zaprojektuje jego następcę. Rezultat jest godny uwagi. Ten innowacyjny rower został nazwany Contortionist („Akrobata” lub „Człowiek bez kości”). Zgodnie z koncepcją autora energię nóg rowerzysty do kół przekazywać ma ciecz hydrauliczna, płynąca wewnątrz aluminiowej ramy roweru. Na razie jednak pedały się nie kręcą, a rower bez łańcucha przemieszcza się, gdy rowerzysta odpycha się nogami od ziemi. Za to proces składania roweru, który trwa zaledwie 20 sekund, robi wrażenie. Najlepiej obejrzeć to na krótkim filmiku.
Rower składa się „pomiędzy” kołami, które przytwierdzone są do obu stron ramy. W ten sposób powstaje swego rodzaju wózek, który można ciągnąć za rączkę kierownicy. Rama składana jest przynajmniej w trzech miejscach. Czy taki rower pojawi się na rynku? Dominic negocjuje obecnie z kilkoma firmami samochodowymi. Według autora składaka „Contortionist” będzie kosztować nie więcej, niż 400 funtów – choć raczej bez łańcucha się nie obejdzie. JSL
źródło: www.eyetohand.com