Skamieniałość skamieniałości nierówna – tak powinniśmy zacząć dywagację nad pracami terenowi paleontologów. W ogólnym obiegu informacji bardzo często nie przykłada się uwagi do tego, z jakiego okresu w historii Ziemi pochodzą dane znaleziska, w związku z czym wielu może się wydawać, że szczątki ryby lub koralowców sprzed 20 milionów lat nie różnią się zbytnio od kambryjskich znalezisk bezkręgowców liczących blisko pół miliarda (!) lat.
Czytaj też: W Polsce żyły nie tylko dinozaury. Badacze z Krakowa na tropie innych skamieniałości
W przypadku odkrycia na południu Francji zrozumiemy jego rangę, kiedy dokładnie przyjrzymy się, jaką epokę geologiczną one reprezentują. Eric Monceret i Sylvie Monceret-Goujon, dwoje poszukiwaczy skamieniałości, odkryli w Montagne Noire, w departamencie Hérault we Francji odsłonięcie skał liczących blisko 470 milionów lat, czyli pochodzących z epoki wczesnego ordowiku (drugiej najstarszej epoki ery paleozoicznej).
Skamieniałości z ordowiku zachowały się w doskonałym stanie. To ewenement
O ile w samym natknięciu się na takie osady skalne jeszcze nie ma nic sensacyjnego, to dogłębniejsze badania miejsca przyniosły niemałe zaskoczenie. Okazało się, że stanowisko charakteryzuje niezwykłym bogactwem śladów życia. Tutejsze skamieniałości charakteryzują się wyjątkowo dobrym stanem zachowania, poza twardymi elementami ciała jak pancerze i skorupki możemy tutaj także obserwować elementy tkanki miękkiej jak układ trawienny czy skórę ordowickich organizmów. Z tak doskonałym stanem zachowania skamieniałości z początków paleozoiku mamy do czynienia w terenie niezwykle rzadko.
Czytaj też: Nie wszystko złoto, co się świeci. Te skamieniałości zaskoczyły świat nauki
Naukową analizą miejsca zajęli się naukowcy z Wydziału Nauk o Ziemi i Środowisku Uniwersytetu w Lozannie, którzy we współpracy z międzynarodowym zespołem paleontologów opublikowali artykuł na łamach Nature Ecology & Evolution. Stanowisko przypisali do nazwy Cabrières Biota. Jakie organizmy zidentyfikowano na miejscu oraz co to nam mówi o sytuacji ekologicznej organizmów żywych w ordowiku?
Badacze donoszą o bardzo wysokiej bioróżnorodności. Odkryli liczne szczątki stawonogów takich jak krocionogi i krewetki, parzydełkowców (tutaj wliczamy chociażby meduzy i koralowce), jak również znakomitą ilość gąbek i glonów. Stanowisko reprezentuje faunę morską, ponieważ we wczesnym ordowiku na lądach jeszcze nie istniały żadne formy życia.
Czytaj też: Głowa tego gada została sprzedana za miliony. Jaką fortunę trzeba teraz wydać na legendarne skamieniałości?
Ordowickie organizmy uciekały przed globalnym ociepleniem. Zasiedlały wtedy nawet bieguny
Warto zwrócić uwagę, że odsłonięcie w Montagne Noire ukazuje zbiorowisko zwierząt żyjących w okolicach bieguna południowego! W tamtym momencie układ kontynentów i mórz był kompletnie inny. Nie były to jeszcze czasy, kiedy istniał superkontynent Pangea, czy żyły pierwsze dinozaury. Zresztą na te drugie ewolucja potrzebowała jeszcze ponad 250 milionów lat…
Nasze ordowickie koralowce, gąbki czy krocionogi zamieszkiwały strefę podbiegunową, ponieważ dosłownie uciekały przed zbyt gorącymi warunkami życia w okolicach równika. Wczesny ordowik w historii Ziemi zapisał się jako okres imponującego ocieplenia. Pocieszającym jest fakt, że już 470 milionów lat temu organizmu znajdowały drogi przetrwania w niesprzyjających warunkach. Budzi to nadzieję również w kontekście niedalekiej przyszłości i obecnie podgrzewających się wód oceanicznych na świecie.
Czytaj też: Skamieniałości tego organizmu mają 541 milionów lat. Jego budowa zaskakuje
Artykuł w Nature jest dopiero pierwszą oficjalną publikacją dotyczącą znalezisk we Francji. Rozpoczyna on nową erę badań na dużą skalę. Podobnych stanowisk z niezwykłym bogactwem szczątków ordowickich organizmów jest mało. Nie możemy wykluczyć, że Montagne Noire przyniesie nam wiele zaskakujących odkryć na temat dawnej historii życia na Ziemi.
A co na temat samego odkrycia mówią Eric Monceret i Sylvie Monceret-Goujon? Cytowani w EurekAlert przyznają, że poszukiwanie skamieniałości to ich pasja od dwudziestego roku życia. Od samego początku mieli świadomość, że natknęli się na coś niesamowitego. Początkowe zdumienie bardzo szybko przeszło w stronę ekscytacji. Dokonanie dwojga Francuzów unaocznia nam, jak istotny wkład wnoszą w naukę także osoby niezajmujące są nią zawodowo.