Przełomowy silnik hipersoniczny przetestowany. Nowa broń i systemy antyrakietowe coraz bliżej

Ursa Major uruchomiła swój silnik hipersoniczny na paliwo ciekłe Draper już 50 razy, a to oznacza krok bliżej zaawansowanej broni i systemów antyrakietowych.
Silnik Draper podczas testu /Fot. Ursa Major

Silnik Draper podczas testu /Fot. Ursa Major

Dzięki swojej zdolności do lotu z prędkością znacznie przekraczającą 5 Machów, pojazdy hipersoniczne (w tym pociski) są uważane za jeden z największych potencjalnych czynników zmieniających rozkład sił, jeśli chodzi o przyszłe strategiczne i taktyczne planowanie wojskowe. Gdyby taka broń mogła stać się praktyczna, zwłaszcza dzięki możliwości manewrowania w locie na niższych wysokościach, byłaby w stanie przebić się przez istniejące systemy obrony powietrznej i zniszczyć cele za pomocą czystej energii kinetycznej.

Czytaj też: Northrop Grumman testuje silnik przyszłości. Ta decyzja całkowicie zmieni zasady gry

Jednym z najtrudniejszych elementów jest wyposażenie takich hipersonicznych pojazdów w silniki. Draper firmy Ursa Major został ogłoszony w maju 2023 r., a ambitny cel jego odpalenia w ciągu 12 miesięcy znacznie wyprzedza założony harmonogram. Z takiego obrotu spraw jest zadowolone US Air Force Research Laboratory (AFRL), czyli laboratorium badawcze Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, którego celem jest rozwój nowych technologii.

Silnik Draper przeszedł ważny test

Draper jest silnikiem rakietowym, który wykorzystuje ciekłe, niekriogeniczne paliwo. Mroźne kriogeniczne paliwa, takie jak ciekły wodór i ciekły tlen, są niezwykle energooszczędne, ale są również trudne do przechowywania i obsługi. Z drugiej strony, Draper to silnik z zamkniętym cyklem katalitycznym o ciągu 4000 funtów, spalający naftę i nadtlenek wodoru. Działa on poprzez wykorzystanie katalizatora do rozbicia nadtlenku wodoru w celu wytworzenia tlenu do napędzania turbin przed zmieszaniem z naftą w komorze spalania.

Czytaj też: Klamka zapadła. Amerykanie będą mieli nowy system obrony przeciwrakietowej

Na podstawie profilu ciągu silnik jest nie tylko zdolny do manewrowania obiektami na orbicie, ale także do robienia tego bez całkowitego wyczerpania zapasu paliwa, co potencjalnie poszerza zakres dostępnych misji wojskowych. W miarę jak kraje uważane za wrogie, czyli Rosja i Chiny, dążą do rozwoju systemów antysatelitarnych, zapotrzebowanie na technologię obronną będzie tylko rosło, a Draper idealnie pasuje, by wypełnić brakującą lukę.

Draper w pełnej krasie /Fot. Ursa Major

Opierając się na dziedzictwie silnika Hadley Ursa Major, Draper łączy atrybuty silnika rakietowego na paliwo stałe z aktywną kontrolą przepustnicy i zakresem przepustnicy silnika na paliwo ciekłe, zapewniając zwrotność i elastyczność potrzebną do obrony hipersonicznej. Draper może być używany zarówno w broni hipersonicznej, jak i w symulatorach do szkolenia i testowania obrony powietrznej.

Dr Shawn Phillips, szef działu napędów rakietowych AFRL, mówi:

Być może najbardziej imponującym aspektem tego programu jest dostarczenie wszechstronnego, łatwego do przechowywania silnika rakietowego w tak niewiarygodnie krótkim czasie. AFRL i przemysł podejmują wyzwanie, o które poprosiło nas kierownictwo USAF i USSF – dostarczanie szybszych możliwości, tworzenie ściślejszych więzi z przemysłem i wykorzystanie tego, co już istnieje, aby zapewnić asymetryczne postępy. I na szczęście jest to tylko wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o to, co robimy jako jeden zespół.

Program Draper będzie nadal rozwijany w kierunku kwalifikacji lotniczych.