Teraz uczestnikom prowadzonych tam badań udało się natomiast potwierdzić istnienie sieci tuneli i podziemnych komór. Zlokalizowane pod miastem Mitla, zostały namierzone dzięki szeregowi zastosowanych narzędzi. Członkowie projektu Lyobaa skorzystali między innymi z radaru penetrującego grunt, tomografii szumów sejsmicznych oraz metody elektrooporowej.
Czytaj też: Zrekonstruowali twarz czeskiego bohatera narodowego. Stworzył średniowieczną wersję czołgu
Łącząc ze sobą te elementy eksploracji członkowie zespołu badawczego zgromadzili dowody na istnienie rozległej, pustej przestrzeni pod Kościołem Świętego Pawła Apostoła. Jakby tego było mało, odnotowali również obecność sieci tuneli rozchodzących się w różnych kierunkach.
Najbardziej fascynujący w całej sprawie jest fakt, iż dokonane obserwacje pokrywają się z tym, co pisał XVII-wieczny dominikanin, Fransisco de Burgoa. Duchowny wskazywał na istnienie labiryntu złożonego z tuneli oraz komór. Miały się one znajdować pod tym, co Zapotekowie, czyli rdzenna ludność, uznawali za portal do podziemi znanych jako Lyobaa.
Dalsze działania archeologów doprowadziły do zarejestrowania kolejnych podziemnych anomalii na terenie trzech innych stanowisk. Badacze zwracają uwagę na potencjalne znalezisko w postaci pozostałości schodów. Te mogą mieć istotny wpływ na ustalanie chronologii całego miejsca.
Sieć tuneli i podziemnych komór zlokalizowana w ramach ostatnich badań na terenie zbudowanego przez Zapoteków miasta Mitla jest zgodna z XVII-wiecznymi zapiskami pewnego dominikanina
Mitla rozwijała się szczególnie dynamicznie w okresie od 700 do 900 roku. Ze współczesnej perspektywie miasto jest podzielone na pięć mniejszych stanowisk, w których znajdują się pogrupowane budynki. W X wieku zaczął postępować upadek tego miejsca, które zostało ostatecznie podbite przez Azteków w XV stuleciu. Co ciekawe, okoliczne jaskinie zawierają dowody na obecność ludzi sięgające nawet 8000 lat wstecz.
Czytaj też: Znalezisko z epoki Tudorów na wykopaliskach w Dover! Pili wino z Niemiec i palili fajki.
Historie o wejściu do zaświatów ukrytym pod tamtejszym kościołem są jedną z przyczyn rosnącego zainteresowania Mitlą wśród turystów. Nieprzypadkowo miasto znalazło się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Prowadząc dalsze badania – również z wykorzystaniem bardziej zaawansowanych metod – archeolodzy będą chcieli zgłębiać kolejne sekrety tego miejsca.