Wraz z serią Pixel 6 Google znalazł unikalny styl dla swoich smartfonów, których cechą rozpoznawczą stała się pozioma wyspa aparatów. Na początku też oba modele były dość kanciaste, ale zdecydowanie wyróżniały się na tle konkurencji. W kolejnych latach mogliśmy obserwować, jak seria Pixel ewoluuje. Smartfony dostały bardziej zaokrąglone rogi, a gigant z Mountain View eksperymentował też z wyglądem wyspy, choć ta cały czas pozostawała w poziomie. Tak też jest i w tym roku, jednak już na pierwszy rzut oka widać również, że zamiast trzymać się swoich pomysłów, firma zainspirowała się konkurencją. Jaką? Chyba każdy widzi.
Nowa seria przypomina iPhone’y swoimi płaskimi ramkami, a więc mamy tu to samo, co zrobił również Samsung w swoich tegorocznych flagowcach. Na tym oczywiście nie kończą się porównania, bo nowy model Pro XL został wprowadzony, by konkurować z nadchodzącym iPhone’em 16 Pro Max. Przyjrzyjmy się jednak po kolei wszystkim modelom.
Pixel 9
Model podstawowy w tej serii to idealny wybór dla wszystkich, którym zależy na kompaktowym smartfonie. Wyposażono go w ekran OLED o przekątnej 6,3”, z dynamicznym odświeżaniem obrazu w zakresie 60-120 Hz, rozdzielczością 1080 x 2424 pikseli i jasnością do 1800 nitów (HDR) i szczytową sięgającą nawet 2700 nitów. Chroni go szkło Gorilla Glass Victus 2. Na pokładzie znalazł się aparat główny z matrycą 50 Mpix (1/1.31 cala) i obiektywem szerokokątnym z przysłoną f/1.68. Jest to element wspólny dla całej serii, ale takich znajdziemy tu jeszcze dużo. Pixel 9 oferuje ponadto aparat ultraszerokokątny o rozdzielczości 48 Mpix z autofokusem i OIS (1/2.55 cala) oraz z przodu 10-megapikselową kamerkę do selfie z autofokusem. Miłym zaskoczeniem jest powiększenie baterii, bo za zasilanie tego modelu odpowiada teraz akumulator 4700 mAh, w dodatku obsługujący szybkie ładowanie z mocą 45 W oraz szybkie ładowanie bezprzewodowe. Wymiary tego modelu to 152,8 x 72 x 8,5 mm, a waga wynosi 198 gramów.
Pixel 9 Pro
Również jest kompaktowy i w przeciwieństwie do poprzedników oferuje nam 6,3-calowy panel LTPO OLED o rozdzielczości 1280 x 2856 pikseli. I tutaj mamy dynamiczne odświeżanie obrazu, ale już w pełnym zakresie 1-120 Hz, a także wyższą jasność niż w modelu podstawowym – do 2000 nitów z HDR i szczytową 3000 nitów. Ekran chroni również szkło Gorilla Glass Victus 2. Co do wymiarów, to różnica między modelem Pro a podstawowym jest znikoma, więc można przyjąć, że konstrukcja jest taka sama, choć tutaj Google oferuje nam bogatszy zestaw aparatów. Mamy te same dwa aparaty co w Pixel 9, ale obok nich znalazł się 48-megapiselowy teleobiektyw peryskopowy z przysłoną f/2.8 i 5-krotnym przybliżeniem. Aparat do selfie też jest znacznie lepszy – ma autofocus i rozdzielczość 42 Mpix. Bateria jest natomiast taka sama, jak w Pixel 9.
Pixel 9 Pro XL
Jak sama nazwa wskazuje, to największy model w tegorocznej serii. Google umieścił tutaj aż 6,8-calowy ekran o rozdzielczości 1344 x 2992 pikseli, ale jego możliwości są identyczne, co w Pixel 9 Pro. Wymiary wynoszą 162,8 x 76,6 x 8,5 mm, a waga – 221 gramów. Gigant z Mountain View zrobił tutaj podobny ruch, co Apple – oferuje nam dwa modele o bardzo podobnej specyfikacji, ale w dwóch różnych rozmiarach. Pixel 9 Pro XL ma bowiem ten sam zestaw aparatów, co model Pro, ale trochę większą baterię – 5060 mAh, również z ładowaniem 45 W.
Cała seria napędzana jest przez układ Google Tensor G4 sparowany z 12 GB pamięci RAM w modelu podstawowym oraz 16 GB w Pro i XL. Poszczególne urządzenia mają też inną ilość pamięci masowej. W Pixel 9 możemy wybrać między 128 lub 256 GB, a w Pixel 9 Pro i Pixel 9 Pro XL dostajemy jeszcze wersje 512 GB i 1 TB. Oprócz tego mamy tu obsługę 5G, Wi-Fi 7, NFC, czytnik linii papilarnych w ekranie, a także to, bez czego tegoroczne smartfony nie mogą się obyć – sztuczną inteligencję. Całe mnóstwo sztucznej inteligencji.
Google wprowadza dużo nowych funkcji SI w swojej serii Pixel 9
Gigant z Mountain View od lat wprowadza podobne rozwiązania w swoich smartfonach, więc to nikogo nie dziwi. W tym roku to kluczowy element flagowców, dlatego producent przyłożył się i dał nam tego znacznie więcej. Mamy sporo udogodnień związanych z robieniem zdjęć i nagrywaniem filmów, za co odpowiada Video Boost. Są funkcje generowania treści, pomagające w pisaniu, podsumowywaniu i oczywiście Magic Editor, z całym ogromem świetnych funkcji do edycji zdjęć. Korzystając z tych opcji, możemy wymazywać nie tylko niewielkie obiekty ze zdjęć, ale też pozbywać się tych dużych, zmieniać tło, dodawać osoby do kadru czy zmieniać oświetlenie.
Oczywiście Google pokazał, jak duży nacisk kładzie na asystenta Gemini, integrując z nim większość nowości. Ma on być naszym pomocnikiem na każdym kroku – ułatwi znajdowanie informacji, planowanie harmonogramu dnia, wyszuka treści na podstawie zrzutów ekranu, a korzystając z funkcji Magic List stworzy listę zakupów na przyjęcie. Możliwości jest sporo, a jeszcze więcej da Gemini Advanced, choć ta opcja jest dodatkowo płatna – 97,99 zł miesięcznie w ramach Google One AI Premium. Jeśli jednak kupicie Pixela 9 Pro lub Pro XL, dostaniecie to za darmo na rok.
Jeśli chodzi o wsparcie aktualizacji, Google obiecuje, że nie porzuci swoich flagowców przez kolejne 7 lat.
Seria Pixel 9 w Polsce? Tak! Poznajmy ceny nowych smartfonów Google’a
Od 22 sierpnia w sklepach Media Expert i Google Play Store dostępny będzie model podstawowy i Pro XL, natomiast Pixel 9 Pro pojawi się w sprzedaży dopiero od września. Oto ceny poszczególnych modeli:
Pixel 9
- 128 GB – 4 049 zł,
- 256 GB – 4499 zł.
Pixel 9 Pro
- 128 GB – 4 949 zł,
- 256 GB – 5 349 zł,
- 512 GB – 5 949 zł,
- 1 TB – 7 349 zł.
Pixel 9 Pro XL
- 128 GB – 5 399 zł,
- 256 GB – 5 799 zł,
- 512 GB – 6 399 zł,
- 1 TB – 7 599 zł,
Nie zabrakło oferty przedsprzedażowej. W jej ramach Google oferuje nam wariant z większą ilością miejsca na dane w cenie mniejszego, czyli kupując wersję 256 GB, zapłacimy tyle, ile za wariant 128 GB, więc można zaoszczędzić całkiem sporo. Do tego kupując model podstawowy dostaniemy 850 zł do wykorzystania w Google Store, a ta kwota zwiększy się do 1080 zł, jeśli zdecydujemy się na zakup modelu Pro.