I wygląda na to, że taka sztuka im się udała. Tak przynajmniej twierdzą archeolodzy, którzy prowadzili badania poświęcone rytuałom pogrzebowym w kurhanie z wczesnej epoki żelaza. Objęte analizami stanowisko Tunnug 1 na Syberii sugeruje, że jeździecka kultura scytyjska wykształciła się właśnie na dalekim wschodzie. Publikacja opisująca kulisy działań naukowców trafiła na łamy Antiquity.
Czytaj też: Transportował materiał prawie tak cenny, jak złoto. Naukowcy chcą wydobyć wrak statku łączonego z Atlantydą
Tradycje jeździeckie były wśród Scytów wysoko rozwinięte, a motywy zwierzęce były wyjątkowo widoczne w tworzonej przez nich sztuce. Dodajmy do tego częste migracje wynikające z koczowniczego trybu życia, a zrozumiemy, jakim sposobem ludy te rozprzestrzeniły się po sporej części Azji i Europy. Archeolodzy próbowali natomiast wyjaśnić, skąd dokładnie rozpoczęła się scytyjska ekspansja.
Kluczem do rozwikłania zagadki okazało się miejsce rytualnych pochówków pochodzące z IX wieku p.n.e. Zlokalizowane na terenie południowej Syberii, w Tuwie, zawierało szczątki co najmniej jednego człowieka i 18 koni. Z tego względu archeolodzy doszli do wniosku, jakoby zwierzęta zostały złożone wraz ze zmarłym jeźdźcem w celu podkreślenia jego wysokiej pozycji w tamtejszej społeczności.
Scytowie zajmowali tereny od Syberii aż po środkowo-wschodnią Europę. Związane z nimi pochówki dostarczyły informacji na temat pochodzenia tych koczowniczych ludów
Poza szczątkami w grobie znalazły się różnego rodzaju artefakty, między innymi przedmioty z symbolami zwierzęcymi oraz sprzęt jeździecki. Łącząc wszystkie te aspekty członkowie zespołu badawczego uznali, że tradycje pogrzebowe zidentyfikowane na Syberii pokrywają się z tymi, które później kultywowano tysiące kilometrów dalej na zachód. Idąc tym tokiem myślenia badacze podsumowują, iż początki kultury scytyjskiej sięgają drugiej strony stepu euroazjatyckiego.
Czytaj też: Na Saharze znajduje się zagadkowy krąg. Liczy tysiące lat i został znaleziony przez Polaka
Objęty badaniami pochówek wykazuje przy tym liczne podobieństwa do grobów wywodzących się z późnej epoki brązu w Mongolii. To z kolei wskazuje na powiązanie części rytuałów pogrzebowych Scytów sięgające kultur końskich wywodzących się epoki brązu w tym kraju. Jak widać, na przestrzeni lat różnego rodzaju zwyczaje migrowały wraz z kultywującymi je grupami, przemieszczając się o tysiące kilometrów, aż do okolic naszego kraju.