Samsung zrywa z jednolitym projektem. Seria Galaxy A zaskoczy wyglądem

W ostatnich latach Samsung mocno pracował nad ujednoliconym designem swoich smartfonów. Dzięki temu, niezależnie od półki cenowej, od razu było wiadomo, że ma się do czynienia z urządzeniem Galaxy. Najwyraźniej jednak firma doszła do wniosku, że to czas na zmiany i zamierza wprowadzić je w serii Galaxy A.
Galaxy A35
Galaxy A35

Samsung zmienia strategię. Nadchodzące modele Galaxy A dostana nowy wygląd

W 2023 i 2024 roku południowokoreański gigant dołożył wszelkich starań, żeby wszystkie jego smartfony wyglądały tak samo w kluczowych obszarach. Oczywiście modele flagowe różniły się od tych tańszych, jednak pewne aspekty projektu pozostawały takie same, co dotyczyły przede wszystkim płaskich ramek i plecków, na których zabrakło już wyspy aparatów, a sensory znajdowały się bezpośrednio na obudowie. To, co wprowadzono najpierw w Galaxy S22 Ultra szybko przeszło na wszystkie smartfony Galaxy, niezależnie od półki cenowej. Dzięki temu cała oferta firmy była spójna pod względem projektu, chociaż jednocześnie prezentowała się trochę nudno, bez żadnych zaskoczeń w zakresie designu.

Czytaj też: iPhone SE 4 zbliża się do premiery. Jest na co czekać

Taka jednolitość jak zwykle ma swoje wady i zalety. Z jednej strony tańsze modele wyglądają na droższe, ale z drugiej – flagowce mogą trochę na tym tracić, bo niezbyt wyróżniają się na tle całej oferty producenta. Mimo wszystko Samsung, kiedy nie musiał skupiać się na kwestiach projektu, mógł zwiększyć wysiłki na rzecz ulepszeń w innych obszarach, takich jak chociażby specyfikacja urządzeń. Zresztą, świetnym przykładem są właśnie modele Galaxy A3x i A5x, które od 2023 roku niespodziewanie się rozwinęły, zyskując rozwiązania, które wcześniej dostępne były w droższych urządzeniach.

Rendery Galaxy A56 | Źródło: OnLeaks

Czytaj też: Premiera Xiaomi 15 Ultra coraz bliżej. Nadchodzi fotograficzna bestia

Najwyraźniej jednak południowokoreański gigant uznał, że najwyższy czas na zmiany. Śledząc doniesienia związane z nadchodzącymi budżetowcami, wiemy już, że Galaxy A36 i Galaxy A56, mające zadebiutować w kolejnych miesiącach, mogą zyskać nowy projekt. Widzieliśmy to już na renderach, na których ukazano wyspy aparatu w kształcie pigułki. Potwierdził to również urząd certyfikacyjny TENAA, pokazując nam zdjęcia modelu A56.

Czytaj też: Samsung podejmuje wyzwanie Huawei? Podwójnie składany Galaxy pojawi się jeszcze w tym roku

Nie jest to żadna wielka nowość, a raczej powrót do designu sprzed lat, obecnego m.in. w Galaxy Note 10 z 2019 roku. Czy wygląda to lepiej? To już raczej kwestia gustu. Takie podejście pokazuje natomiast dość dużą niechęć producenta do znaczących zmian. Bo niby inny design będzie, ale jednocześnie nie będzie on ani nowy, ani tym bardziej odkrywczy. Mimo tego odświeżenie jest raczej czymś, co zawsze jest mile widziane, bo pokazuje, że Samsung wciąż chce rozwijać swoje modele, nawet te tańsze. W dodatku dla nowych klientów, którzy nie zagłębiają się zbytnio w historię wzornictwa firmy, takie przeprojektowanie może być zachęcające.

Czytaj też: Koniec domysłów – Samsung oficjalnie ujawnia datę premiery serii Galaxy S25

Oczywiście należy pamiętać, że to wciąż plotki. Nawet jeśli TENAA potwierdziła zmiany w designie, Samsung ma jeszcze czas, by ewentualnie z nich zrezygnować. Galaxy A36 i Galaxy A56 mają zadebiutować dopiero w okolicy marca, trzeba więc obserwować pojawiające się doniesienia. Będziemy również obserwować, czy może to zwiastun czegoś nowego także w zakresie serii flagowej.