Samsung Gaming Hub czyli gry w chmurze. Ale nie u nas

Czy wiesz, czym jest Samsung Gaming Hub? To odpowiedź producenta telefonów na takie rozwiązania, jak GeForce NOW czy Xbox Game Pass. Zakończyły się jej testy w wersji beta i już będą mogli skorzystać z tego rozwiązania mobilni gracze, aczkolwiek póki co nie Polsce. Gdzie dostępna jest ta usługa i co warto o niej wiedzieć?
Samsung Gaming Hub
Samsung Gaming Hub

Jak opisuje swoją propozycję Samsung: “Gaming Hub to wyjątkowa przestrzeń dla miłośników gier mobilnych. Umożliwia łatwy dostęp i organizację pobranych gier, a także odkrywanie bogatej kolekcji nowych tytułów z różnych gatunków bez konieczności ich pobierania”. A co warto dodać – nic nie stoi na przeszkodzie, aby uruchomić tytuł mobilny na ekranie telewizora.

Samsung Gaming Hub to wygoda na całego

Jak działa Samsung Gaming Hub? Podobnie jak wspomniane na wstępie rozwiązania. Nie instalujesz gry na telefonie, a uruchamiasz ją w chmurze. Zalety? Brak zajmowanego miejsca na dysku oraz problemów z niewydolnym sprzętem. Dlatego każdy będzie mógł uruchomić gry na najwyższych ustawieniach niezależnie od tego, jaki smartfon posiada.

Aplikacja umożliwia zarządzanie wszystkimi ulubionymi grami, powiązanymi zakładkami i obrazami, zapewniając sprawne znalezienie tego, czego potrzebujesz w danej chwili. Oprócz tego pobrane gry mobilne są automatycznie widoczne w aplikacji, oferując wygodny dostęp do całej kolekcji. Możesz także skorzystać z Samsung Gaming Hub na telewizorze tej marki, a wówczas telefon posłuży Ci za kontroler (niezbędna będzie instalacja apki Virtual Gamepad).

Samsung Gaming Hub

Czytaj też: Samsung prezentuje Gauss2 – nowa generacja AI przyniesie lepszą wydajność i efektywność

Samsung Gaming Hub nie ogranicza w żaden sposób monetyzacji, a więc nie znikną reklamy w grach i przed nimi. Co ciekawe, producent podaje, że osoby grające w chmurze częściej na nie klikają. No cóż, zobaczymy, jak będzie po rozpowszechnieniu usługi. Póki co jest ona dostępna wyłącznie dla użytkowników Samsunga w Ameryce Północnej, ale ma zostać rozprowadzona globalnie.

Jak czytamy na dedykowanej stronie wygląd interfejsu UX/UI może się różnić zależnie od wersji oprogramowania, modelu, regionu i innych czynników, podobnie jak liczba dostępnych funkcji. Dlatego niekoniecznie wszyscy będą mieć takie same możliwości.