Samsung S24 sprzedał się o 10% lepiej niżSamsung S23, ale w przypadku S25 producent nie spodziewa się aż takiego wzrostu. Nie oznacza to jednak, że nie liczy na lepsze wyniki, jednak nie sięgają one aż tak wysoko. A jak konkretnie prezentują się oczekiwania południowokoreańskiej firmy?
Samsung Galaxy S25 ma znaleźć dziesiątki milionów nabywców
Dziennik The Elec podaje, że Galaxy S25 powinno rozejść się w co najmniej 37 mln egzemplarzy na całym świecie. W jakim czasie – tego nie sprecyzowano, ale można przypuszczać, że chodzi o okres 12 miesięcy. Póki co cały czas świetnie schodzi S24, który pozostaje w top 10 najlepiej sprzedających się telefonów świata. Nic zatem dziwnego, że apetyt Samsunga jest bardzo rozbudzony.
S24 otrzymuje świetne recenzje, a również sami użytkownicy bardzo go chwalą. Jednym z jego najmocniejszych punktów są narzędzia Galaxy AI. Można się spodziewać, że w Galaxy S25 będą one bardziej rozbudowane, a być może nawet Samsung zapożyczy niektóre rozwiązania z Pixeli, np. Audio Magic Eraser.
Czytaj też: Galaxy S25 Slim coraz bliżej. Ale czy na pewno warto czekać?
A co ze składakami? Te sprzedają się znacznie gorzej od tradycyjnych modeli. Póki co Samsung liczy na sprzedanie w bieżącym roku łącznie 6 mln egzemplarzy, ale w 2025 liczy na sprzedaż miliona więcej. Ale wszystko może się zmienić, więc jak będzie – zobaczymy dokładnie za rok.