Galaxy S25 Slim ma być modelem ultranowoczesnym, a zarazem niezwykle smukłym. Jak bardzo – trudno powiedzieć bez oficjalnych informacji od producenta, ponieważ poprzednik ma grubość zaledwie 7,6 mm. Myślę, że może uda urwać się 0,1 mm i będzie to 7,5 mm. Aczkolwiek różnice są tak niewielkie, że nie będzie miało to większego znaczenia dla użytkownika. Bardzo istotny jest aparat i tu Samsung może zachwycić.
Galaxy S25 Slim z aparatem 200 MP?
Najnowsze przecieki donoszą, że model ten otrzyma 200-megapikselowy aparat główny z sensorem identycznym, jak ten używany jest we flagowcu Ultra. Oczywiście nie trzeba wyjaśniać, jakie kolosalne możliwości da to miłośnikom fotografii. W ten sposób Samsung Galaxy S25 Slim może okazać się lepszy od iPhone’ów, aczkolwiek trzeba jeszcze zaczekać na oficjalne potwierdzenie zastosowania tego właśnie rozwiązania. Osobiście nie miałby nic przeciwko.
Czytelnikom, którzy nie śledzą rynku, przypomnę, że jak dotąd Samsung w seriach Galaxy udostępniał trzy modele: podstawowy, Plus oraz Ultra. Dlatego w obecnej generacji mieliśmy Samsung Galaxy S24, S24 Plus oraz S24 Ultra. Dodanie do nadchodzącej modelu “Slim” poszerzy ofertę i pozwoli na większa konkurencję z Apple, które ma cztery modele: podstawowy, Plus, Max oraz Pro Max.
Czytaj też: Samsung zmienia harmonogram aktualizacji swoich urządzeń. Sprawdź, kiedy otrzyma je Twoje
Jakby nie było, jeszcze sporo na ten telefon poczekamy. Premiera odbędzie się prawdopodobnie w drugim kwartale przyszłego roku, a do tego czasu wszystko jeszcze może się zmienić. Jednak jak widać po licznych przeciekach, Samsung nie odpuszcza w śrubowaniu maksymalnego komfortu użytkowników.