Seria Samsung Galaxy C powraca po siedmiu latach?
Niedawno pojawiły się pogłoski o powrocie do serii smartwatchy Galaxy Gear, które od prawie dekady pozostawały zapomniane. Może nie doczekamy się nowego modelu Gear, ale podobno Samsung chce przywrócić przynajmniej ich design, używając go w dodatkowym modelu Galaxy Watch 7. Teraz z kolei dowiedzieliśmy się, że zamierza również wskrzesić nieruszaną od siedmiu lat linię smartfonów Galaxy C.
Niedawno zadebiutował Galaxy A55, ale na tym nie koniec powiększania oferty bardziej budżetowych modeli. W przygotowaniu jest już Galaxy M55 i F55 (będący po prostu jego wariantem, dedykowanym na inny rynek) oraz Galaxy C55, a więc sposób na powrót do życia serii, o której chyba wszyscy zdążyliśmy już zapomnieć. Urządzenie pojawiło się na liście Konsoli Google Play ujawniając sporo podobieństw do Galaxy M55, którego specyfikacja dopiero co wyciekła. Zgodnie z doniesieniami, podobieństwo nie będzie przypadkowe, bo prawdopodobnie będzie to po prostu kolejny wariant tego samego smartfona, tym razem przeznaczony na rynek chiński.
Przede wszystkim mamy tutaj procesor Qualcomm Snapdragon 7 Gen 1, czyli ten sam, który ma napędzać modele M55 i F55. Ten średniopółkowy ma już na karku dwa lata, ale bez problemu powinien poradzić sobie z codziennym użytkowaniem, choć jego cztery rdzenie Cortex-A710 o taktowaniu 2,4 GHz, cztery rdzenie Cortex-A510 o taktowaniu 1,8 GHz i procesor graficzny Adreno 662 raczej nie sprawdzą się podczas wymagających mobilnych rozgrywek. Układ wspierany będzie przez 7 GB pamięci RAM.
Konsola Google Play ujawniła nam również, że na pokładzie znajdzie się wyświetlacz Full HD (1080 x 2400 pikseli) o gęstości ekranu 450 DPI, a smartfon będzie działał pod kontrolą Androida 14. Wciąż brakuje nam kilku kluczowych szczegółów, zwłaszcza tych, dotyczących aparatów. Spodziewam się jednak, że pojawią się one już wkrótce, bo urządzenie od jakiegoś czasu hula po różnych bazach certyfikacyjnych, co wskazuje na rychłą premierę.
Zapewne tak samo, jak w przypadku Galaxy M55 i Galaxy F55, także Galaxy C55 zadebiutuje w przeciągu kilku kolejnych tygodni. Jeśli naprawdę wszystkie te trzy smartfony będą po prostu różnymi wariantami tego samego urządzenia, to może się okazać, że wkrótce w ofercie Samsunga zapanuje takie samo zamieszanie, jakie znamy z portfolio Xiaomi czy innych chińskich marek.