Wydaje się, że zaledwie cztery dni po wystrzeleniu w ramach trzeciej misji chiński zrobotyzowany samolot kosmiczny Shenlong (“Boski Smok”) umieścił na orbicie okołoziemskiej sześć obiektów. Obserwatorzy obiektów kosmicznych z całego świata uważnie je śledzą, choć nie wiedzą, czym właściwie są. Niektóre z nich komunikują się z Ziemią.
Czytaj też: Chiny podwoiły swój arsenał nuklearny. Świat patrzy z niepokojem
Obiekty oznaczone po prostu jako: Obiekt A, B, C, D, E i F. Tropiciel satelitów i astronom-amator Scott Tilley nazwał je mianem “tajemniczych skrzydłowych” i zwrócił uwagę na niezwykłe sygnały wysyłane przez Obiekt A. Tymczasem Obiekt D i E wydają się emitować bezczynne sygnały “zastępcze” bez transmisji danych. Pozostaje pytanie: jaki jest cel umieszczenia tajemniczych skrzydłowych na orbicie? Chiny coś kombinują, ale nie wiemy, co takiego…
Chiński samolot kosmiczny z niezwykłym ładunkiem
Badacze przeanalizowali sygnały i mają pewność, że emisje pochodzą albo z obiektów, albo z ich bliskiej odległości. Wniosek ten opiera się na obserwacjach ich wzdłuż oczekiwanych tras na niebie, fakcie, że w wiązce anten trackerów w momencie zbierania danych nie znajdowały się żadne inne znane obiekty, a także fakcie, że szczególna modulacja tych sygnałów jest “wyjątkowa” i widziano ją jedynie podczas poprzednich misji chińskich samolotów kosmicznych wykorzystujących częstotliwość 2280 MHz.
Scott Tilley mówi:
Ta wersja chińskiego samolotu kosmicznego wystartowała na podobną orbitę co dwie poprzednie, ale pod względem operacyjnym wykazuje inne zachowanie radiowe niż poprzednio. Dodatkowe obserwacje emisji z Obiektów D i E są nowe, ale mogły również zostać pominięte we wcześniejszych misjach, jeśli zdarzały się sporadycznie. Powinniśmy zwrócić uwagę na bliskie spotkania pomiędzy Obiektem A i Obiektami D i E. D i E znajdują się na orbitach dość eliptycznych, podczas gdy A na orbicie niemal kołowej. W ciągu najbliższych kilku dni nastąpi bliskie zbliżenie tych obiektów w perygeum.
Chiński prom wykazywał w przeszłości podobne zachowania. Podczas dwóch poprzednich misji – które wystartowały odpowiednio we wrześniu 2020 r. i sierpniu 2022 r. – zaobserwowano, jak Shenlong wypuszczał na orbitę mały nieznany obiekt. Nie udało się ustalić, czym on jest, ale spekulowano, że może mieć związek z monitorowaniem stanu samolotu kosmicznego lub “innych usług”.
Czytaj też: Dziewięć miesięcy spędził na orbicie. Tajemniczy chiński samolot kosmiczny właśnie wrócił na Ziemię
Stany Zjednoczone również testują podobny samolot kosmiczny do Shenlonga – Boeinga X-37B. Niewiele wiadomo na temat jego specyfiki, ale podczas misji testowych nie zaobserwowano uwolnienia tajemniczych skrzydłowych (lub tego nie ujawniono). Nie da się ukryć, że na ręce Chin patrzą nie tylko Stany Zjednoczone, ale cały świat, więc każde nietypowe ich zachowanie budzi niepokój.