Najrozsądniejszym rozwiązaniem wydają się być silniki małolitrażowe, jednak nie są one optymalnym rozwiązaniem. Wielkie koncerny wykazują więc coraz większe zainteresowanie napędem elektrycznym, co daje się zauważać na wszelkiego rodzaju targach samochodowych – praktycznie każdy z producentów wystawia obecnie samochód tego rodzaju. W przeciwieństwie do lat poprzednich, nie są to wyłącznie prototypy, lecz dopracowane jednostki, które niebawem trafią do salonów. Czy oznacza to, że samochody elektryczne staną się przyszłością motoryzacji? A może to tylko kolejna ślepa uliczka? Czy naprawdę warto zainteresować się samochodem elektrycznym?
Trochę historii
Mało kto wie, że początki motoryzacji to właśnie auta elektryczne. To one na przełomie XIX i XX wieku stanowiły znaczną część rynku. Może trudno w to uwierzyć, ale już w 1899, samochód elektryczny jako pierwszy pojazd w historii przekroczył barierę 100 km/h. Mimo wielu oczywistych zalet, silniki elektryczne przegrały walkę ze spalinową konkurencją. Decydującym kryterium był zasięg oraz ograniczone możliwości ładowania akumulatorów. Innowacyjne rozwiązania w silnikach spalinowych sprawiły, że stawały się one coraz lepsze, cichsze oraz posiadały stosunkowo dużą moc. Nie zachodziła również potrzeba uzupełniania zasobów energii, wystarczyło tylko uzupełnić paliwo w baku, dodatkowo znacznie spadły koszty ich produkcji. To wszystko zadecydowało o odejściu od napędu elektrycznego na rzecz silników spalinowych.
Zalety silnika elektrycznego
Można wymienić wiele korzyści, którymi charakteryzuje się silnik elektryczny. Do najważniejszych można z pewnością zaliczyć ekologiczność, prawie całkowite wyeliminowanie hałasu podczas jego pracy oraz znacznie niższy koszt przejechania jednego kilometra. Dodatkowo jedną z zalet silnika elektrycznego jest jego efektywna praca od zerowej prędkości obrotowej, co umożliwia całkowite wyeliminowanie sprzęgła, a przy odpowiednim dobraniu parametrów, nie zachodzi potrzeba stosowania skrzyni biegów. Nieporównywalnie większa jest również jego sprawność, która może dwukrotnie przewyższyć sprawność silnika spalinowego o podobnej charakterystyce.
Tankowanie…
W przypadku silników spalinowych praktycznie nie istnieje problem zaopatrzenia w paliwo, jednak punktów, w których można w szybki sposób naładować akumulatory silników elektrycznych jest nadal bardzo niewiele. Można się jednak spodziewać, że coraz większa liczba pojazdów elektrycznych sprawi, że punktów poboru energii będzie coraz więcej. Istnieje również możliwość ładowania akumulatorów w warunkach domowych, np. podczas nocnego postoju w garażu. Jest to o tyle korzystne rozwiązanie, że koszt energii w taryfie nocnej jest znacznie tańszy.
Ograniczenia
Obecnie nie istnieją już poważne ograniczenia jeśli chodzi o dostępność akcesoriów do pojazdów elektrycznych, na szczególną uwagę zasługuje ich zróżnicowana oferta w sklepach internetowych. Specjalne akumulatory można bez problemu zamówić w sieci, w każdym większym sklepie elektrycznym, a opony o bardzo niskich oporach toczenia, w profesjonalnym sklepie z ogumieniem np. Tirendo. Pozostaje jednak kwestia kosztów zakupu takiego samochodu. Dopóki auta elektryczne nie wejdą do masowej produkcji, ich ceny będą się mieścić na stosunkowo wysokim poziomie. Sprawi to, że ich nabywcami będą w większości osoby, które pragną mieć tylko nowoczesny gadżet, nie zważając zbytnio na większość korzyści, które niosą ze sobą auta elektryczne.