23 września 2022 roku studenci z Uniwersytetu w Stuttgarcie pobili rekord świat pod względem rozpędzania samochodu elektrycznego od zera do stu kilometrów na godzinę. Dokonali tego w zaledwie 1,461 sekundy. Ich wyczyn trafił na Światową Listę Rekordów Guinnessa.
Czytaj też: Smartfony trafiają prosto na wysypiska. Aż trudno uwierzyć, ile zostanie wycofanych z użytku w tym roku
Eksperyment z elektrycznym bolidem był przeprowadzony na torze wyścigowym firmy Bosch w Renningen, w Badenii-Wirtembergii. Udało się pobić dopiero za drugim podejściem. Pierwsza próba zaplanowana na początek września musiała być odwołana z powodu problemów technicznych.
O rekordzie poinformowano w informacji prasowej opublikowanej na stronie uniwersytetu. Wyczynu dokonali studenci z drużyny GreenTeam, która działa od 2009 roku. Skonstruowany przez nich elektryczny pojazd był częścią projektu związanego z udziałem w konkursie „Formula Student”. W całym przedsięwzięciu brało udział 20 studentów.
Samochód elektryczny osiągnął 100 km/h w niespełna 1,5 sekundy. To rekord!
Warto dodać, że zbudowany przez studentów pojazd elektryczny jest bardzo lekki. Powstał w włókna węglowego i waży 145 kilogramów. Jest maksymalna moc do 180 kW. Posiada również napęd na cztery koła. Samochód może osiągnąć maksymalne przyspieszenie wynoszące 2,5 g. Można to porównać do takiego przyspieszenia, z jakim mają do czynienia astronauci podczas ponownego wchodzenia rakiety w atmosferę Ziemi.
Czytaj też: Polscy studenci z szansą poznania świata wielkich technologii. Na kogo czeka Huawei Seeds For The Future?
Rekord Guinnessa w tym roku wrócił po 6 latach do studentów ze Stuttgartu. Wcześniej ten tytuł do nich należał chociażby w 2012 roku, kiedy rozpędzili pojazd do 100 kilometrów na godzinę w ciągu 2,681 sekundy. W kolejnych latach szybszy był zespół Holendrów i Szwajcarów, ale ich rekord pobili znów adepci ze Stuttgartu w 2015 roku osiągając wynik równy 1,779 sekundy. Rok później Szwajcarzy znów odebrali tytuł rekordzistów przyspieszając pojazd w ciągu 1,513 roku. Ale „do trzech razy sztuka” i teraz tytuł najszybciej rozpędzającego się pojazdu elektryczny znów należy do niemieckich studentów.