O sprawie poinformował Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie. Jak czytamy w facebookowej relacji, znaleziska pochodzące z różnych okresów są efektem działań “Grupy Eksploratorzy” przy Tarnogrodzkim Towarzystwie Regionalnym. Ich wysiłki miały miejsce wiosną na terenie pól w Księżpolu. Poszukiwania zaowocowały wydobyciem licznych obiektów, zarówno metalowych jak i ceramicznych.
Czytaj też: Rzymski sarkofag znaleziony w popularnym kurorcie. Archeolodzy trzymają nas w niepewności
Poszukiwania objęły stosunkowo niewielkich rozmiarów obszar, mający powierzchnię około 5 hektarów. Dzięki oznaczeniu stanowisk, na których doszło do znalezisk, w przyszłości archeolodzy będą mogli powrócić w te miejsca, aby przeprowadzić zakrojone na szerszą skalę wykopaliska.
Rzymskie monety w postaci monet z II i III wieku to tylko część dokonanych znalezisk. Poszukiwacze zidentyfikowali też krzemienne narzędzia czy fragmenty ceramiki i średniowiecznych monet
Ale nawet bez dalszych działań już teraz można mówić o wielkim sukcesie. Na liście odkryć znajdują się krzemienne narzędzia o nieokreślonym jeszcze datowaniu, monety z czasów rzymskich, średniowieczne kosztowności oraz ceramika pochodząca z kilku różnych epok, od średniowiecza po czasy nowożytne. Poza monetami na uwagę zasługują fibule, noże i zróżnicowane przedmioty codziennego użytku.
Po zgłoszeniu odkryć do lokalnych władz na miejscu wkrótce zjawili się eksperci, którzy mieli zabezpieczyć teren i przeprowadzić szczegółowe analizy. Dzięki temu poznaliśmy dokładną listę znalezisk. Znajdują się na niej między innymi rzymskie srebrne denary z II i III wieku. Poza tym mowa o XIV-wiecznym groszu praskim, szelągu ryskim Zygmunta III Wazy, półkopiejce rosyjskiej z XVII wieku, srebrnych groszach, szelągu litewskim Jana Kazimierza oraz miedzianej monecie z okresu Księstwa Warszawskiego.
Czytaj też: Archeolodzy zachwyceni egipskimi artefaktami. Miały konkretne przeznaczenie
Monety trafiły już do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Ekspertyzy przeprowadzono w Muzeum Zamojskiego w Zamościu, a ostatecznie zabytki mają trafić na wystawę Muzeum w Biłgoraju. Wielkie brawa należą się przedstawicielom “Grupy Eksploratorzy”, którzy już nie pierwszy raz mogą pochwalić się istotnymi odkryciami. Pozostaje nam życzyć dalszych sukcesów i owocnych poszukiwań w obrębie wyznaczonych wiosną stanowisk.