Te zostały zorganizowane w związku z planowanymi pracami budowlanymi w Gebenstorf. Położony nad rzeką Limmar obszar okazuje się atrakcyjny nie tylko z perspektywy współczesnych ludzi – Rzymianie również chętnie tam mieszkali. Biorąc pod uwagę niedoszacowanie rozmiaru dawnej osady, wykopaliska mogą dostarczyć jeszcze kilku niespodzianek.
Czytaj też: Brązowa tabliczka z czasów starożytnych. Ten artefakt zdradza tajemnicę ówczesnego społeczeństwa
Co ciekawe, o powiązaniach z czasami rzymskimi było wiadomo już od dawna, wszak pierwszych znalezisk dokonano w XVII wieku. W 1856 roku doszło natomiast do istotnego odkrycia dotyczącego grobów, w których pochowano rzymskich legionistów. Ale o istnieniu samej osady, a w zasadzie tego, co po niej pozostało, świat nauki dowiedział się stosunkowo niedawno.
Rzymska osada badana przez archeologów była zaskakująco duża. Pozostałości tamtejszego budynku sugerują, że mógł on być magazynem lub spichlerzem
Archeolodzy mają spore pole do popisu i to dosłownie, ponieważ mowa o pracach prowadzonych na obszarze o powierzchni 3200 metrów kwadratowych. Badacze zamierzają kopać na głębokości dochodzącej do kilku metrów, a pierwsze efekty wykopalisk są już widoczne. Mowa między innymi o fundamentach dawnych budynków oraz gruzie po zawalonych obiektach.
Bardzo ciekawym aspektem zrealizowanych badań jest kwestia tzw. leuga Gallica. Takim mianem określało się miarę stosowaną w starożytności i oznaczającą w przeliczeniu na znane nam jednostki około 2,2 kilometra. I właśnie taka odległość dzieli osadę i cmentarz znalezione w obrębie Gebenstorfu. Podobną zasadę stosowano także w przypadku innych rzymskich osad, a archeolodzy już niejednokrotnie mogli się o tym przekonać.
Czytaj też: Setki przedmiotów w 3000-letnim grobowcu! Archeologiczne bogactwo w dalekiej krainie
Istotnym odkryciem dokonanym na stanowisku archeologicznym okazały się ściany dużego kamiennego budynku. Biorąc pod uwagę jego konstrukcję naukowcy uznali, że pełnił on formę spichlerza bądź magazynu. Jeśli chodzi o mniejsze znaleziska, to uczestnicy wykopalisk natknęli się na liczne fragmenty amfor. Dalsze prace mają odbyć się w dwóch etapach. Pierwszy potrwa od kwietnia do listopada, natomiast drugi jest przewidziany na okres od marca do maja przyszłego roku.