Żyjesz, żeby pracować?
Wszyscy znamy te problemy – nieznośny szef, wyśrubowane targety, bezpłatne nadgodziny czy problemy z urlopem. Większość zaciska jednak zęby, wychodząc z założenia, że warto trochę pocierpieć, żeby przyspieszyć awans i rozwój kariery. Poza tym jak nie praca w korporacji, to co? Przecież kredyt się sam nie spłaci, rachunki się nie zapłacą, a żyć jakoś trzeba. Historie o ludziach, którzy rzucili wszystko i wyjechali z miasta, traktowane są raczej jako promyk nadziei w codziennym życiu, ale mało kto decyduje się na tę drogę. A może jednak naprawdę warto rzucić wszystko i wyjechać na Warmię i Mazury?
Prosta droga do lepszego życia
Z dotarciem na pewno nie będzie problemu, bo Warmia i Mazury to doskonale skomunikowany region. Można tu wygodnie dojechać samochodem, pociągiem, a nawet dolecieć samolotem. Można więc cieszyć się życiem z dala od wielkomiejskiego zgiełku i pośpiechu, ale w razie potrzeby szybko i wygodnie dotrzeć w dowolne miejsce w kraju. – Z doświadczenia wiem, że na Warmię i Mazury bardzo łatwo dojechać, ale ciężko potem zostawić to miejsce – śmieje się marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin.
Sam sobie sterem
Dojechać to jedno, ale czym się zająć po opuszczeniu miasta? Możliwości jest naprawdę wiele. Warmia i Mazury aktywnie wspierają osoby prowadzące własny biznes, szczególnie związany z inteligentnymi specjalizacjami regionu. To tutaj działają firmy produkujące meble, które kupują ludzie na całym świecie. Także firmy budujące łodzie i jachty znajdują nabywców międzynarodowych. A może własny bar nad brzegiem jeziora? Tutaj wszystko jest możliwe! Warmię i Mazury jako miejsce do życia chętnie wybierają również pracownicy kreatywni, przedstawiciele wolnych zawodów czy artyści. Spokój, piękna przyroda i czyste powietrze sprzyjają pracy twórczej i pomagają rozwijać umiejętności.
Dobre sąsiedztwo
Jednak nie samą pracą człowiek żyje. Warmia i Mazury to przede wszystkim tysiące jezior, bezkresne lasy i łąki. Tylko tu po pracy można popływać kajakiem albo odbyć przejażdżkę rowerową po pobliskim lesie. Okazji do aktywnego wypoczynku na łonie natury z pewnością nie zabraknie. A zdrowa produkowana lokalnie żywność? Jest przecież inteligentną specjalizacją regionu. A gościnność mieszkańców? Witają nowo przybyłych z otwartymi ramionami. – Jestem przekonany, że każdy, kto zdecyduje się porzucić miasto i przyjechać na Warmię i Mazury, szybko zda sobie sprawę, że zdrowe życie to czysty zysk – mówi marszałek Brzezin.
Dowiedz się więcej: www.invest.warmia.mazury.pl
fb/warmia i mazury zdrowe zycie czysty zysk