W 2018 roku na terenie rezerwatu Swaga Swaga Game Reserve dokonano odkrycia malowideł naskalnych, które znajdowały się w zagłębieniu skalnym (płytkiej jamie). Maciej Grzelczyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego podjął się próby interpretacji rysunków, które najprawdopodobniej liczą kilkaset lat. Z wynikami analizy możemy zapoznać się na łamach periodyku Antiquity.
W swoim artykule autor skupił się przede wszystkim na stanowisku zwanym Amak’hee 4, gdzie przedstawiono obrazy krów, bydła, bawołu czy żyraf. To tutaj również zlokalizowano rysunki kilku antropomorficznych postaci z bardzo dużymi głowami. Z oddali całość wygląda jak nierozwinięty kwiat maku, a w rzeczywistości malowidła przedstawiają ludzi. Dlaczego ich głowy mają tak niestandardowy kształt?
Polski badacz analizował rysunki w tanzańskiej jamie. Do jakich wniosków doszedł?
Wnikliwa obserwacja malowideł ujawniła, że postaci te mają głowy bawołu. Dostrzeżono niewielkie rogi wystające z obu stron oraz opadłe uszy. Jest to zaskakujący obraz, ponieważ na pierwszy rzut oka nie świadczy o żadnym z rytuałów, które dzisiaj praktykują przedstawiciele ludu Sandawe zamieszkującego ten region Tanzanii.
Czytaj też: Prehistoryczne rysunki na środku pustyni. Archeolodzy nie mają pojęcia, kto je stworzył
Sandawe obecnie nie mają w zwyczaju personifikować bawołu, ani nie wierzą w jakiekolwiek przemiany człowieka w bawoła lub odwrotnie. Niemniej Grzelczyk znalazł drobne paralele w niektórych ceremoniach. Mowa tutaj o rytuale simbó, którego zasadniczym elementem jest wchodzenie w stan transu. Motywacją tego może być chęć przemiany człowieka w lwa. Podczas simbó kobiety również mają za zadania uderzać w rogi bawołu.
Postaci z głowami afrykańskiego bydła w formie rysunków naskalnych nie były tylko spotykane w Amak’hee 4. Podobne przedstawienia odkrywano również na stanowisku Kondoa-Irangi znajdującym się na liście UNESCO. Ponadto postaci malowano w różnych pozycjach: pionowej i poziomej. Zapewne każda z nich miała znaczyć co innego.
Badania na terenie Swaga Swaga Game Reserve na pewno będą jeszcze kontynuowane. Celem ich będzie dokładnie zmapowanie wszystkich malowideł, dokładny opis i skorelowanie z innymi stanowiskami badawczymi w Tanzanii.