Budowali garaż i znaleźli rzymskie ruiny. Dawniej było to niezwykle ważne miejsce

Lizbona była w tym roku całkiem ciekawą lokalizacją dla pasjonatów archeologii. Kilka miesięcy temu znaleziono w tym mieście pozostałości stoczni, która powstała w czasach starożytnych i mogła pozostawać w użyciu przez kilkanaście stuleci. Teraz z kolei pojawiły się doniesienia o odkryciu tam ruin pewnej świątyni.
Budowali garaż i znaleźli rzymskie ruiny. Dawniej było to niezwykle ważne miejsce

Rzymianie pojawili się na Półwyspie Iberyjskim w 218 roku p.n.e. i pozostawili po sobie liczne pamiątki. Jedna z nich została znaleziona całkiem przypadkowo, bo w czasie budowy garażu. Na głębokości zaledwie pół metra robotnicy natknęli się na pozostałości dawnej budowli. Na miejscu pojawili się eksperci, którzy stwierdzili, iż mają do czynienia z ruinami świątyni z czasów rzymskich.

Czytaj też: Zadziwiające wyniki badań poświęconych neandertalczykom. Nowe dowody zdradzają sekret tego gatunku

Wskazuje na to między innymi jej lokalizacja, ponieważ mowa o obiekcie znajdującym się w pobliżu teatru rzymskiego – świetnie poznanego przez naukowców na przestrzeni lat. Jedną z cech wyróżniających tej prawdopodobnej świątyni jest obecność podłogi wykonanej nietypową techniką. Budowniczy wykorzystali w tym celu marmurowe płyty i inne kamienne materiały, które zostały pocięte na fragmenty i odpowiednio ułożone.

Zdaniem archeologów w obu przypadkach, tj. w odniesieniu do wspomnianego teatru, jak i objętej badaniami świątyni, chodziło o ich wykorzystywanie przez Rzymian w I wieku. Jeśli uda się porozumieć z właścicielem nieruchomości, na terenie której znajdują się ruiny, to archeolodzy powinni zyskać szerokie pole do popisu. Odsłonięcie pozostałych części tego budynku mogłoby dostarczyć informacji na temat rzymskiego osadnictwa na terenach dzisiejszej Portugalii w czasach starożytnych.

Świątynia, a w zasadzie pozostałe po niej ruiny, zostały odnalezione na terenie Lizbony. Archeolodzy sądzą, że obiekt ten mógł być wykorzystywany w okolicach I wieku

Zakładając, iż wstępne datowanie odkrytych struktur się potwierdzi, warto mieć na uwadze ówczesny podział Półwyspu Iberyjskiego. W tym okresie w jego skład wchodziły trzy prowincje rzymskie: Hispania Citerior, Hispania Ulterior Lusitania oraz Hispania Ulterior Baetica. Z obecnej perspektywy Lizbona znajdowałaby się w drugiej z wymienionych prowincji. 

Czytaj też: Kobiety rządziły w Peru już dawno temu. Wykopaliska dostarczyły niepodważalnych dowodów

Hispania Ulterior Lusitania, zwana również po prostu Luzytanią, pierwotnie wchodziła w skład prowincji Hispania Ulterior. W 27 roku p.n.e. doszło jednak do podziału administracyjnego. Właśnie wtedy, już za czasów Cesarstwa Rzymskiego, Półwysep Iberyjski składał się z trzech różnych prowincji. Rzymianie znaleźli się w tym regionie w II wieku p.n.e. Co ciekawe, nazwa tej prowincji wzięła się od plemienia Luzytanów, którzy zamieszkiwali zachodnią część półwyspu, choć nie jest jasne, skąd tam przybyli. Ostatecznie Rzymianie utracili kontrolę nad tymi terenami na rzecz barbarzyńskich plemion je najeżdżających.