Zapomnij o skakaniu i pokochaj szlaki. Zadebiutował idealny rower do górskich przejażdżek

Są rowery i rowery. Jedne zachwycają swoim wyglądem, inne specyfikacją. Od czasu do czasu jednak zdarza się rower, który zdaje się czytać w naszych myślach i jest dokładnie takim, jakiego byśmy sobie życzyli. Dzisiaj mam wrażenie, że właśnie takim rowerem dla mnie jest zaprezentowany przez Niner Bikes model ORE — skrót od Off Road Explorer — czyli rower szutrowy dla wszystkich tych, którzy najlepiej czują się na jednośladach przemierzających górskie szlaki.
Zapomnij o skakaniu i pokochaj szlaki. Zadebiutował idealny rower do górskich przejażdżek

Warto zwrócić tutaj od razu uwagę, że model ORE nie stanowi następcy modelu RLT, a jest zupełnie nowym elementem zaprezentowanej przez producenta oferty. W modelu ORE mamy jednak do dyspozycji rower bardziej wytrzymały, który poradzi sobie doskonale z agresywną jazdą w terenie.

Można zatem powiedzieć, że jest to „rower szutrowy dla rowerzystów górskich” i to widać już na pierwszy rzut oka. Owszem, znajdziemy tutaj wiele praktycznych rozwiązań, takich jak uchwyty na bidony, mocowania do sprzętu czy toreb, jednak rower konstrukcyjnie wyraźnie przygotowany został do pokonywania singletracków.

Praktycznie każdy parametr specyfikacji wskazuje na właśnie takie przeznaczenie nowego modelu. Kąt główki ramy został złagodzony o 1,5 stopnia, wydłużając przedni środek dla zwiększenia stabilności. Zasięg jest około 30 mm dłuższy niż w modelu RLT, ale krótszy mostek i szersza kierownica sprawiają, że kokpit jest łatwy w prowadzeniu w technicznym terenie.

Czytaj także: Odkryj przyszłość jazdy górskiej z Jam². Ten elektryczny rower od Focus to rewolucja

ORE jest zbudowany na pełnej ramie karbonowej z wykorzystaniem konstrukcji Race Day Optimized (RDO) firmy Niner. Efekt tych zabiegów jest wyraźnie odczuwalny. Choć sama rama jest 5,5 proc. lżejsza od tej zastosowanej w modelu RLT, to jednocześnie jest ona aż 28 proc. sztywniejsza przy suporcie i tylnej osi. I to widać już na pierwszy rzut oka, bowiem rower naprawdę wygląda na lekki i elegancki.

Nowy rower Niner Bikes wyposażony został w całkowicie wewnętrzne prowadzenie kabli wprowadzanych przez standardowe otwory ramy oraz do wyboru układy napędowe 1x oraz 2x, tak mechaniczne, jak i elektroniczne.

Do hamowania na szlaku służą tarcze o średnicy 160 mm z przodu i z tyłu. Rower dostępny jest w dwóch kolorach, przy czym po tym jak zobaczyłem zielony, drugim już nawet nie jestem zainteresowany. Problemem natomiast może być cena roweru. Kompletny rower dostępny jest w dwóch wersjach. Tańsza z nich to koszt 4299 USD, a droższa 5299 USD. Sama rama natomiast to koszt 2999 USD.