Tym rowerem jest model All Day zaprezentowany przez dobrze znaną już firmę Bike Friday. Firma ta od 1992 roku wyprodukowała już ponad 40 000 rowerów zarówno klasycznych, jak i elektrycznych.
Nawet mimo ogromnego doświadczenia konstruktorów Bike Friday, prace nad modelem All Day trwały ponad rok. Wyzwaniem tutaj bowiem było umieszczenie silnika Bosch Performance Line SX na ramie roweru składanego. Ostatecznie udało się tego dokonać w ramach współpracy ze specjalistami z firmy Vapor Propulsion Labs importującej silniki Boscha na rynek amerykański. Wysiłki obu firm nie poszły jednak na marne, bowiem inżynierom biorącym udział w projekcie udało się stworzyć zupełnie nowatorską konstrukcję, która umożliwia obrót silnika w celu regulacji albo napięcia łańcucha, albo paska napędowego Gates. To rozwiązanie wprost stworzone dla składanych rowerów elektrycznych.
Czytaj także: Nowa generacja to mini rewolucja. Elektryczne rowery nabierają nowego sensu z Moustache Game
Efekt prac jest zaskakujący. All Day tym samym stał się najlżejszym na świecie rowerem elektrycznym z silnikiem marki Bosch. Jego masa to zaledwie 14,9 kilograma i uwzględnia ona już silnik, akumulator oraz 12-biegowy, bezprzewodowy napęd SRAM Apex AXS.

Warto tutaj jednak podkreślić, że rower dostępny jest także w innych konfiguracjach, np. z 9-biegową przerzutką, z 8-biegową piastą Shimano Alfine oraz z 14-biegową piastą Rohloff wyposażoną w pasek Gates Carbon. Opcji jest zatem całkiem sporo i w palecie modelu All Day każdy może znaleźć coś dla siebie.
Silnik Bosch wspomaga pedałowanie do prędkości 32 km/h i wyposażony jest w cztery predefiniowane tryby jazdy. Warto jednak tutaj podkreślić, że owe tryby można dodatkowo zmodyfikować pod siebie za pomocą aplikacji mobilnej, w której znajduje się zarówno nawigacja jak i wszystkie pomiary dotyczące użytkowania roweru.

Skoro jednak All Day jest rowerem składanym, to wysoko na liście priorytetów osób odpowiedzialnych za jego stworzenie znajdowała się wygoda. Dzięki temu rower da się złożyć nawet w 20 sekund. Po tym czasie rower nadaje się doskonale do transportu w bagażniku samochodowym, czy chociażby w pociągu.
Czytaj także: Odkryj przyszłość jazdy górskiej z Jam². Ten elektryczny rower od Focus to rewolucja
Mało tego, jeżeli wybieramy się z rowerem gdzieś dalej, istnieje możliwość takiego rozłożenia roweru, aby zmieścił się do walizki Samsonite, którą następnie można zabrać jako bagaż do samolotu. Tutaj jednak należy zastrzec, że linie lotnicze nie pozwolą na przewiezienie akumulatora — tutaj ma on 400 lub 545 Wh pojemności — a więc alternatywą pozostaje wypożyczenie akumulatora w miejscu docelowym. Kwestia dostępności takiego rozwiązania może być jednak problematyczna i niewarta zachodu.
Do rozważenia pozostaje jeszcze kwestia ceny. All Day jest rowerem budowanym ręcznie i na zamówienie, a więc nie można się spodziewać niskiej ceny. Podstawowa cena tego modelu wynosi 5200 dolarów, ale praktycznie każda modyfikacja istotnie podnosi cenę. Wystarczy tutaj przytoczyć fakt, iż większy akumulator to dodatkowe 390 dol., a zmiana konfiguracji SRAM Apex może kosztować nawet 2000 dolarów. Jeżeli dodamy do tego bagażnik, czy też zażyczymy sobie lżejszej ramy, cena roweru może bardzo szybko znacząco urosnąć. Dwie minuty w konfiguratorze na stronie pozwalają stworzyć specyfikację o ponad 100 proc. droższą od ceny podstawowej.