Rosja ulepszyła samobójcze drony Łancet
Wedle informacji z ukraińskiego serwisu Defense Express Rosja najpewniej ulepszyła swoje samobójcze drony Lancet, rozwijając ich potencjał z użyciem sztucznej inteligencji. Podstawowy wariant drona Łancet 3 operuje w przestworzach z wykorzystaniem dwóch par skrzydeł w kształcie litery X oraz spalinowego silnika. Waży 12 kg i może przenosić 3 kg ładunku wybuchowego, który wystarcza do niszczenia lekko opancerzonych celów. Innymi słowy, przypomina sobą nie tylko amerykańskie drony kamikadze Switchblade, ale też polskie Warmate w ich podstawowych wersjach. Chyba że mówimy o zaprezentowanym niedawno Łancet-3M, który to waży już 15 kg i radzi sobie ze średnio opancerzonymi celami.
Czytaj też: Ukraińscy żołnierze dosłownie “znikają”. Peleryna niewidzialności już chroni przed Rosjanami
Najnowsza kwestia z dronami kamikadze Łancet sprowadza się jednak nie do ich konkretnych wersji, a najpewniej ogólnego ulepszenia oprogramowania, które doczekało się funkcji robiących użytek ze sztucznej inteligencji. W tego typu dronach zastosowanie SI ma głównie jedno przeznaczenie – analizę aktualnego obrazu z kamer w celu wyszukiwania i określania celów. Z taką możliwością dron wymaga jedynie od operatora potwierdzenia ataku, aby skierować się bezpośrednio na obrany cel.
Czytaj też: Rosja ma nową broń. Może wystrzelić 10 niszczycielskich pocisków w minutę
Powyżej możecie obejrzeć, jak to operator drona Łancet najpierw manualnie nakierowuje kamerę drona na cel, a po chwili system bezzałogowca “rozpoznaje” cel, co potwierdza zielona ramka wokół oraz zablokowany celownik. Wygląda więc na to, że Rosja mogła wprowadzić do masowej produkcji drony Łancet o zwiększonych możliwościach w zakresie raczej swojego systemu operacyjnego, a nie bezpośrednio samego sprzętu. Tego typu nowość pomoże przede wszystkim operatorom dronów i może finalnie stanowić krok naprzód w kwestii rozwijania rzeczywiście w pełni autonomicznych dronów kamikadze zdolnych do przeprowadzania ataków bez udziału człowieka.