Pluszowy Probo ma 80 cm wzrostu, porusza głową wyposażoną w 20 stopni swobody, posiada ruchomą trąbę, uszy, oczy, brwi, powieki, usta, i szyję. W jego brzuch wbudowano ekran dotykowy, za pomocą którego Probo komunikuje się ze światem — ekran posiada nawet bezprzewodowe połączenie z Internetem. Robot wyposażony jest również w liczne czujniki, kamerę cyfrową, mikrofony, umie rozpoznawać ludzkie emocje, a nawet ujawnia własne „uczucia”, wykorzystując w tym celu bogatą mimikę, gesty i słowa. Wgrane w niego zostały specjalne scenariusze zachowania, które odgrywane są automatycznie, jak również w charakterze reakcji na sterującego robotem człowieka — sterowanie Probo zawiera więc także elementy niespodzianki.
Nad robotem już od kilku lat pracują fachowcy z Robotics & Multibody Mechanics research group (R&MM) przy Vrije Universiteit Brussel we współpracy z belgijskimi oddziałami Microsoftu i Siemensa. Ma to być pierwszy całkowicie autonomiczny robot intelektualny, a także platforma badawcza w trzech różnych dziedzinach badań: technologicznych (wzrok, mowa, sztuczny intelekt), medycznych (leczenie na odległość, na przykład poprzez wideokonferencję) i socjalno-psychologicznych (relacje robot-człowiek). Autorzy projektu mają również nadzieję, że Probo może znaleźć zastosowanie w edukacji, a więc posłuży jako inspiracja i motywacja młodego pokolenia do poszerzania wiedzy na temat innowacji technologicznych.
Jednym z pierwszych zamierzonych zastosowań robota była charytatywna praca w szpitalach na oddziałach dziecięcych — pluszowy, reagujący na dotyk, śmiejący i złoszczący się robot miał pomagać małym pacjentom w przetrwaniu trudnych chwil leczenia i poprawiać ich nastrój. Jak wygląda robot, zobaczyć można na krótkim filmiku zamieszczonym na YouTube. JSL
źródło: probo.vub.ac.be