Jakby nie patrzeć, rakiety wielokrotnego użytku to prawdziwy przełom. Mimo tego są to wciąż rakiety, które są w stanie wynieść z Ziemi ograniczony ładunek i zatankować ograniczoną ilość paliwa. Wartości te ograniczają zatem nas tak naprawdę do eksploracji jedynie Układu Słonecznego, a i to w ograniczonym stopniu.
Świat zatem wciąż czeka na prawdziwą rewolucję, w której wynoszenie olbrzymich ilości paliwa z Ziemi w podróż kosmiczną przestanie być problemem. Wszystko wskazuje na to, że najprawdopodobniej ludzkość zaczyna wykonywać pierwsze kroki we właściwą stronę.
Czytaj także: Pozwoli nam dolecieć do gwiazd? Inżynier NASA przekonuje, że odkrył nową siłę natury
Zespół inżynierów z brytyjskiego Uniwersytetu w Southampton postanowił wyjść poza dotychczasową strefę komfortu i zastanowić się, w jaki sposób można byłoby stworzyć napęd, który nie wymagałby uzupełniania dostaw paliwa z Ziemi w celu długotrwałej eksploracji przestrzeni kosmicznej. Pomysł zaprezentowany przez badaczy jest naprawdę ciekawy.
Badacze pracujący pod kierownictwem dr Minkwana Kima postanowili sprawdzić, czy możliwe jest stworzenie napędu, który byłby zasilany metalami. Skąd taki pomysł? Odpowiedź jest bardzo prosta. Sonda kosmiczna, która do przemieszczania się potrzebuje metali, mogłaby lądować na ciałach niebieskich Układu Słonecznego, „tankować metale” dostępne na ich powierzchni, a następnie startować i kontynuować swoją misję.
Opracowanie napędu, który jest w stanie uzupełniać zapasy paliwa na większości obiektów w przestrzeni kosmicznej, otworzyłoby nam możliwość eksploracji znacznie większego rejonu przestrzeni kosmicznej. Wszystko wskazuje, że napęd opracowywany przez badaczy z Southampton mógłby być zasilany takimi pierwiastkami jak żelazo, glin czy miedź.
Czytaj także: Statki kosmiczne wyposażone w napęd atomowy już wkrótce. Kto zbuduje pierwszy?
W chwili obecnej trudno to sobie wyobrazić, ale badacze przekonują, że statek kosmiczny wyposażony w taki napęd mógłby wylądować na księżycu, planetoidzie, planecie karłowatej czy na komecie bogatej w odpowiednie minerały, zebrać niezbędne zapasy i wystartować w dalszą podróż z pełnym zbiornikiem.
Warto tutaj wspomnieć, że dotychczas wynoszone w przestrzeń kosmiczną sondy czy statki kosmiczne napędzane są konstrukcjami zasilanymi ksenonem lub kryptonem. Napęd Super Magdrive, jak nazwali swój wynalazek autorzy najnowszego opracowania, miałby być znacznie bardziej wszechstronny i wykorzystywać do napędzania sondy szeroką paletę pierwiastków. Być może właśnie za pomocą tego rozwiązania, ludzkość mogłaby wybrać się znacznie dalej w przestrzeń kosmiczną.