Najstarsze artefakty w historii tego kraju. Tamtejsi archeolodzy odnaleźli istne skarby

Dzięki prowadzonym niedawno wykopaliskom archeologicznym udało się wydobyć pamiątki wywodzące się z odległej przeszłości naszego gatunku.
Najstarsze artefakty w historii tego kraju. Tamtejsi archeolodzy odnaleźli istne skarby

Poszukiwania te miały miejsce na terenie Estonii, a dokładniej rzecz biorąc: w obrębie stanowiska Asva na wyspie Sarema. W takich właśnie okolicznościach archeolodzy zlokalizowali szereg artefaktów, których datowanie wykazało, iż mogą to być najstarsze pamiątki zachowane po ludziach w historii całego kraju. Wygląda na to, że dalsze wykopaliska powinny doprowadzić do wydobycia na światło dzienne pozostałości po dawnej osadzie.

Czytaj też: Rysunki naskalne ukazują zaawansowane pojazdy. Archeolodzy na tropie niezwykłej zagadki

Na liście znalezisk wymienia się między innymi ziarna jęczmienia, naczynia i podkowy. Mając na uwadze fakt, iż obiekty te pochodzą sprzed co najmniej 3000 lat, możemy założyć, że to, co obecnie nazywa się wsią Asva, było zamieszkiwane przez ludzi zarówno w epoce brązu, jak i czasach wikingów. Pamiątki o tych ostatnich zachowały się przede wszystkim w postaci pochówków łodziowych.

Wygląda również na to, że na wspomnianych terenach miała miejsce produkcja brązu. Poza ogromnymi ilościami ceramiki rozłożonej na obszarze o powierzchni 60 metrów kwadratowych uczestnicy wyprawy natrafili także na 2000 form z brązu. Ze względu na użycie gliny do ich wykonania nie były one szczególnie trwałe, dlatego podobne znaleziska zdarzały się do tej pory bardzo rzadko. 

Powiązane z ludźmi artefakty wydobyte dzięki wykopaliskom archeologicznym okazały się najstarszymi w historii Estonii

A to przecież nie koniec, ponieważ lista sporządzona przez archeologów jest znacznie dłuższa. Znalazło się na niej między innymi rekordowo stare wyposażenie wykorzystywane w czasie jazdy konnej, lemiesz z rogu łosia czy łyżka z rogu renifera, a nawet najstarsze sztućce znalezione na terenie Estonii. W międzyczasie udało się nawet odkopać… psie odchody. Gdyby pochodziły z czasów współczesnych, to nie byłoby w tym nic niezwykłego, lecz mówimy o dowodach na koegzystencję ludzi i psów sprzed tysięcy lat. 

Czytaj też: Zatopionych tam statków mogą być tysiące. Mapa skarbów ujawni, gdzie się znajdują

Dzięki planowanym analizom badacze zamierzają dowiedzieć się, czym żywili się mieszkańcy tych terenów. Mowa zarówno o czworonożnych, jak i dwunożnych, czyli kolejno psach i ludziach. Szczegółowe ekspertyzy wydobytych odchodów powinny dostarczyć wielu informacji na temat diety i stylu życia grup występujących na terenie Estonii przed trzema tysiącami lat.