– Mamy kolejną rekordową obserwację fok na polskim wybrzeżu – mówi Katarzyna Pietrasik z WWF Polska. –Ujście Wisły stało się miejscem, z którego pochodzi najwięcej takich „rekordów”. Dzięki piaszczystej wysepce, odizolowanej wodą od brzegu i całodobowemu monitoringowi, zwierzęta mogą odpocząć na łasze, nie niepokojone przez nikogo.
W ubiegłym roku największa liczba fok wyniosła około 100 osobników. W 2007 roku obserwowano zaledwie kilka zwierząt, odpoczywających w rezerwacie jednocześnie.
Rezerwat Mewia Łacha przyciąga foki, które co roku są wypuszczane z helskiego fokarium Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. W zeszłym roku w stadzie odpoczywającym na jednej z wysepek obserwowano Łodzika, natomiast w ostatnich dniach, w rejonie Mewiej Łachy i Mierzei Wiślanej, przebywała Maszoperia.
WWF Polska przypomina, że jeśli zobaczymy fokę nad polskim morzem należy, powinniśmy od razu zgłosić się do Błękitnego Patrolu WWF, dzwoniąc pod numer telefonu 795 536 009 lub do Stacji Morskiej IOUG w Helu pod numer 601 889 940. Pamiętajmy też o tym, aby nie zbliżać się do zwierzęcia i zapewnić mu spokój, do czasu pojawienia się Patrolu.