Tupili, urodzony w Nellore w Andhra Pradesh, nigdy nie spodziewał się, że pobije rekord świata. Jest absolwentem inżynierii i pracował jako asystent reżysera. Tupili zawsze chciał zrobić coś znaczącego w życiu, a pomysł na tę rekordową podróż zrodził się z prostego marzenia: przejechania Indii motocyklem.
Czytaj też: Nowy chiński system tuneli i mostów pobił 10 rekordów świata
Początkowo odległość nie była jego głównym celem, ale jego przyjaciel pewny, że się uda, zasugerował, by próbował pobić rekord świata. Po przeczytaniu o najdłuższej podróży motocyklem w jednym kraju, Tupili zaczął planować swoją wyprawę.
Nowy rekord świata w podróży motocyklem przez jeden kraj
Pierwotny plan Tupili zakładał przejechanie na motocyklu 160 000 km i chociaż to się nie udało, pokonany dystans wystarczył, by ustanowić nowy rekord świata. Podróż na motocyklu Royal Enfield Himalayan zaprowadziła go praktycznie do każdego zakątka Indii i pozwoliła spotkać się z różnorodnymi krajobrazami i kulturami. Otworzyła mężczyznę na piękno i potrzebę akceptacji inności, jak sam zauważa w obszernym wywiadzie udzielonym New Atlas.
Czytaj też: Oto najszybszy motocykl na świecie. Ta rakieta na dwóch kołach ustanowiła nowy rekord świata
Próba pobicia rekordu podlegała surowym zasadom. Jedna z nich wymagała, aby Tupili nie przejechał dwa razy tej samej drogi. Ten wymóg jeszcze bardziej skomplikował podróż, ale nawet pomimo tego Tupili pobił wspomniany rekord 6 października 2023 r.
Sfinansowanie tak ambitnej podróży było trudne. Tupili początkowo miał problemy ze znalezieniem sponsorów, ale szybko ze wsparciem finansowym pomógł jego ojciec. Po drodze wiele życzliwych osób zaoferowało mu pomoc. Zapewniali jedzenie, schronienie i drobne naprawy przy motocyklu.
Podczas podróży Tupili stawiał czoła wielu wyzwaniom. Trudna pogoda i trudny teren wystawiły jego wytrzymałość na próbę. Zdaniem mężczyzny, bez odpowiedniego przygotowania psychicznego i wsparcia rodziny, ukończenie podróży nie byłoby możliwe.
Warto wspomnieć, że podróż Tupili nie polegała tylko na ustanowieniu rekordu – to było dla niego głębokie doświadczenie edukacyjne. Podróżując samotnie, dostosował się do codziennych wyzwań życia w drodze. Od znalezienia miejsca na nocleg po zarządzanie swoim zdrowiem psychicznym, podróż nauczyła go wiele. Doświadczył również bogatej różnorodności kulturowej Indii. Był świadkiem pielgrzymek w Maharasztrze i obserwował zwyczaje plemienne na północnym wschodzie.
Rozmyślając o swoim doświadczeniu, Tupili podkreślił zdrowie psychiczne i “uzdrawiającą moc podróży”. Jego przesłanie jest proste: “podróże pomagają się uleczyć”. W dzisiejszym świecie napędzanym konsumpcją zdrowie psychiczne często schodzi na dalszy plan, ale Tupili przekonuje, że podróże mogą być remedium na wiele problemów.