Wykonując analizy czaszki zmarłej oraz prowadząc analizę izotopową kości i zębów, naukowcy byli w stanie odtworzyć przypuszczalny wygląd mieszkanki Anglii. Co ciekawe, nie była ona urodzona w tym kraju, lecz przeprowadziła się do niego w wieku mniej więcej siedmiu lat. Wcześniej mieszkała natomiast w pobliżu Alp, na przykład na południu Niemiec.
Czytaj też: W śmieciach znaleźli coś naprawdę cennego. To zmumifikowana postać sprzed tysięcy lat
W miejscu pochówku archeolodzy natrafili także na rzadko spotykany krzyż wykonany ze złota i wysadzany granatami. Eksponaty, wraz z pełną rekonstrukcją twarzy zmarłej, mają zostać zaprezentowane na terenie Museum of Archaeology and Anthropology w Cambridge. Wystawa rozpocznie się już dziś i potrwa do 14 kwietnia przyszłego roku.
Poza pomiarami dotyczącymi czaszki, w tworzeniu rekonstrukcji istotną rolę odegrały też dane odzwierciedlające przeciętny wygląd ludzi rasy białej. Niestety, zabrakło możliwości wyjaśnienia, jaki był kolor oczu i włosów 16-latki, dlatego odpowiedzialny za to zadanie artysta, Hew Morrison, musiał zdać się na własną inwencję. To, co udało mu się natomiast ustalić, to fakt, iż zmarła miała dość charakterystycznie ustawione oczy, ponieważ jedno znajdowało się o około pół centymetra niżej od drugiego.
Rekonstrukcja twarzy zmarłej nastolatki została wykonana na podstawie analiz jej czaszki oraz danych dotyczących wyglądu kobiet rasy białej
Jak wyjaśnia Sam Leggett z Uniwersytetu w Cambridge, dziewczyna najwyraźniej przeniosła się do Anglii z południowych Niemiec. Prawdopodobnie nie była w najlepszym stanie i trafiła do nieznanego miejsca, w którym nawet jedzenie było odmienne. I choć pojawiły się doniesienia o chorobie, która przyczyniła się do śmierci nastolatki, to jak na razie nie udało się tego potwierdzić. Na uwagę zasługuje bez wątpienia sposób pochówku, ponieważ ciało ułożono na rzeźbionym drewnianym łożu. Umieszczono na nim wspomniany krzyż, złote szpilki oraz zdobione szaty.
Wygląda na to, że zmarła pochodziła z wyższych sfer i nie można nawet wykluczyć scenariusza, w którym była ona przedstawicielką rodziny królewskiej. Jedna z teorii sugeruje jakoby nastolatka trafiła z grupą innych kobiet z Europy kontynentalnej na Wyspy. Mogło to stanowić element kampanii mającej na celu nawracanie pogańskich, anglosaskich królów. Mówiąc krótko: dziewczyna mogła odbyć podróż do Anglii z misją nawracania tamtejszych władców.
Czytaj też: Zagadkowe starożytne struktury. Długie na kilkaset metrów ściany prowadziły wprost do Nilu
Jako że pochówki łóżkowe były szczególnie popularne w ówczesnych Niemczech, to stanowi to kolejną poszlakę w sprawie. Dzięki rekonstrukcji jej twarzy oraz poznawaniu szczegółów na temat jej diety i stylu życia, naukowcy powinni być w stanie jeszcze lepiej zrozumieć realia, w jakich przyszło funkcjonować zmarłej nastolatce.