Jednym z kluczowych wniosków wyciągniętych przez autorów było to, że na koniec 2024 roku w Polsce było zarejestrowanych ponad 1,5 miliona mikroinstalacji wykorzystujących odnawialne źródła energii. I choć w ogólnym rozrachunku sytuacja się poprawia, to jednocześnie należy mieć na uwadze, iż kolejny rok z rzędu notowany przyrost liczby mikroinstalacji oraz ich mocy jest wolniejszy niż w przeszłości.
Czytaj też: Unia otworzy nowe kopalnie. Europa chce się odwrócić od Chin i to w zaskakująco krótkim czasie
Poza tym warto odnotować, że niemal cała energia (99,7%) oddana do sieci z mikroinstalacji pochodzi z fotowoltaiki. Ponad 98% takich mikroinstalacji ma prosumencki charakter. Kim jest prosument? Najkrócej można opisać taką osobę mianem jednoczesnego producenta i konsumenta produkowanej energii. Oznacza to właściciela instalacji fotowoltaicznej, który nie tylko dostarcza do sieci energię, ale również wykorzystuje ją do wypełniania swojego zapotrzebowania.
Do sporządzenia raportu jego autorzy posłużyli się danymi pochodzącymi ze sprawozdań rocznych dystrybutorów energii. Co istotne, do mikroinstalacji zalicza się najmniejsze źródła, o łącznej mocy zainstalowanej wynoszącej do 50 kW. Z oficjalnych informacji wynika, jakoby na koniec ubiegłego roku w Polsce były zarejestrowane 1 544 574 mikroinstalacje. Ich łączna moc wynosiła 12 749,891 MW.
Informacje zawarte w raporcie URE poświęconym polskiej fotowoltaice wskazują na znacznie wolniejszy, choć postępujący wzrost dotyczący mikroinstalacji
W skali roku dostarczyły on ponad 8,5 TWh energii elektrycznej do ogólnopolskiej sieci. W naszym kraju można było zarazem naliczyć 1 522 655 prosumentów, których udział w mikroinstalacjach zmniejszył się drugi rok z rzędu. O ile w ubiegłym roku taki wskaźnik wynosił 97,2%, tak w 2023 było to 97,7%, a w 2022 – 98,1%. Różnice nie są więc wielkie, lecz można dostrzec pewien trend.
Ponad 2/3 mikroinstalacji prosumenckich było w zeszłym roku przyłączonych do sieci dystrybucyjnej dwóch operatorów. Byli nimi: Tauron Dystrybucja i PGE Dystrybucja. W odniesieniu do niezbyt zadowalających informacji należy przytoczyć kwestię przyrostu liczby mikroinstalacji i ilości energii oddawanej przez nie do sieci. W tym przypadku również nastąpiły pewne spadki względem poprzednich lat. O ile w 2022 roku liczba mikroinstalacji zwiększyła się o około 41% względem poprzedniego roku, a w 2023 – o około 15% względem 2022, tak w ubiegłym wzrost był zaledwie 10-procentowy.
Czytaj też: Bezemisyjne lotnictwo czeka za rogiem. Niemożliwy scenariusz coraz bardziej realny
Jeśli zaś chodzi o ilość wprowadzonej do sieci energii, to tu zmiany są nawet bardziej zatrważające. W 2022 roku wzrost względem 2021 wynosił 110%. Rok później już tylko 26%, natomiast na koniec ubiegłego roku pomiary wykazały wzrost o 17% względem roku 2023. Nie inaczej mogło być w zakresie wzrostu mocy mikroinstalacji. Tutaj mówimy o wzroście o 52% w 2022, o 22% w 2023 i o jedynie 12% w roku ubiegłym.