Najsuchsze miejsce na świecie zakwitło. Atakama tonie w kolorach

Pustynia Atakama w północnym Chile jest uważana za jedno z najsuchszych miejsc na Ziemi. Ale osoby odwiedzające ją właśnie teraz mogą doświadczyć niecodziennego widoku – prawdziwego oceanu białych i fioletowych kwiatów porastających połacie jałowego piachu. Jak to w ogóle możliwe?
Zakwit Atakamy /Fot. Reuters

Zakwit Atakamy /Fot. Reuters

Atakama to pustynia mglista w Ameryce Południowej, która jest słusznie uważana za jedno z najsuchszych miejsc na Ziemi. Roczna suma opadów nie przekracza 100 mm, co jest związane z położeniem w strefie zwrotnikowej i wpływem zimnego Prądu Peruwiańskiego. Nieliczne rzeki są okresowe, występują solniska w bezodpływowych kotlinach i słone bagna. Pustynia jest wypełniona piaskiem i kamieniami, jak krajobraz z “Diuny”.

Czytaj też: Atakama zakwitła feerią barw. Zaczynamy rozumieć, jak i po co dochodzi do tego fenomenu

Nie oznacza to jednak, że Atakama jest pozbawiona życia. Co kilka lat pustynia pokrywa się kwiatami, a zjawisko znane jako “desierto florido” często obserwowane jest z kosmosu. Dzieje się to, gdy opady i temperatura budzą nasiona kwiatów ukryte pod powierzchnią pustyni. Taki spektakularny “zakwit pustyni” można obserwować właśnie teraz, a to dodatkowy powód, by na wakacje wybrać się do Chile.

Atakama pełna kwiatów – to nie fotomontaż

Kwiaty na pustyni Atakama zwykle pojawiają się wiosną, jednak tegoroczny rozkwit jest niezwykle wczesny – w środku zimy na półkuli południowej. Ma to związek z El Niño, naturalnym zjawiskiem klimatycznym, które wpływa na globalną pogodę.

Czytaj też: Cztery metry pod powierzchnią pustyni Atakama odkryto niesamowite bakterie

Podczas El Niño temperatury na Atakamie są wyższe (mimo iż jest zimna), co prowadzi do intensywniejszego parowania, a także większych opadów deszczu. W ciągu ostatnich 40 lat miało miejsce około 15 rozkwitów pustyni, a eksperci przewidują, że częstość tego zjawiska będzie rosła.

Atakama zakwitła w tym roku wyjątkowo wcześnie /Fot. Reuters

Cesar Pizarro, który kieruje ochroną różnorodności biologicznej w National Forestry Corporation, mówi:

Zakwity nie są jeszcze na tyle rozległe, aby oficjalnie uznać je za część “kwitnącej pustyni”, ale niebawem może się to zmienić, bo opadów będzie więcej.

Ostatni zakwit pustyni miał miejsce w 2015 r., kiedy to pojawiło się ponad 200 różnych gatunków kwiatów i niezliczone gatunki zwierząt. Kwitnięcie na mniejszych obszarach Atakamy obserwuje się praktycznie co roku – nie wiadomo, jak sytuacja rozwinie się w tym sezonie.

W 2022 r. rząd Chile ogłosił utworzenie nowego parku narodowego na pustyni Atakama, aby chronić pojawiające się kwiaty wraz z towarzyszącymi im owadami, gadami i ptakami.