Przez długi czas naukowcy sądzili, że pterozaury – podobnie jak żyjące na lądzie dinozaury – były pokryte wyłącznie łuskami. Okazało się jednak, iż w pewnym momencie u tych zwierząt zaczęły się rozwijać pióra bardzo podobne do występujących u współczesnych ptaków. Oczywiście potrzeba było potwierdzenia co do posiadania piór przez latające gady, jakimi były pterozaury. Dzięki najnowszym badaniom można wydać werdykt w tej sprawie.
Szczątki sprzed 113 mln lat kluczem do rozwiązania zagadki
Paleontolodzy wzięli bowiem pod lupę szczątki sprzed 113 milionów lat. Znalezione w północno-wschodniej Brazylii, należały do przedstawiciela gatunku Tupandactylus imperator. Ich analizy wykazały obecność piór, dostarczając twardych dowodów w tej sprawie. Do tej pory konsensus naukowy zakładał występowanie u pterozaurów zewnętrznej warstwy struktur przypominających coś pomiędzy pierzem a futrem. Nie było natomiast jasne, czy faktycznie były one piórami.
Autorzy publikacji dostępnej na łamach Nature zwrócili szczególną uwagę na sposób rozgałęziania się struktur znalezionych u osobnika sprzed 113 milionów lat. Okazał się on bardzo podobny do obserwowanego u współczesnych ptaków, na co wskazuje obecność kolców rozgałęziających się od centralnej osi. Jak dodają badacze, zyskali oni twarde dowody na to, że kopalne rozgałęzione struktury są piórami składającymi się z osadek i promieni.
Wygląda na to, iż pióra zostały odziedziczone po wspólnym przodku związanym z awemetatarsalami, łączącym dinozaury i pterozaury. Inny scenariusz zakłada natomiast niezależną ewolucję tych cech w różnych grupach lub gatunkach. Do badań nad szczątkami znalezionymi w Brazylii użyto mikroskopu elektronowego o wysokiej rozdzielczości. Dzięki niemu naukowcy odkryli istnienie w tkance miękkiej zwierzęcia licznych mikrociałek o długości około 0,5-1 mikrometra, które uznano za melanosomy. Są to organelle związane z przechowywaniem i produkcją melaniny. Warunkują one więc występowanie różnorakich kolorów u zwierząt.
Zdaniem autorów owe melanosomy mogły prowadzić do wielobarwnego upierzenia pterozaurów. Nie jest jeszcze jasne, w jakich okolicznościach T. imperator mógł używać swojego umaszczenia w tak odległych czasach. Być może jego pióra ułatwiały komunikację między poszczególnymi osobnikami. W praktyce mogło to oznaczać wykorzystywanie w rytuałach godowych, co jest obserwowane również u współcześnie żyjących ptaków.