Zespół chińskich naukowców przy pomocy badaczy z Wielkiej Brytanii, Australii i USA opublikował na łamach eLife wyniki badań dowodzących, że to ptak z gatunku Jeholornis był pierwszym owocożernym organizmem na świecie i od niego mogło rozpocząć rozprzestrzenianie się roślin owocujących po Ziemi.
Naukowcy przeprowadzili szczegółowe badania na szeregu skamieniałości ptaków. Porównywali oni do siebie kształty czaszek latających zwierząt i zawartości żołądków. W czaszce próbowali doszukać się podobieństw anatomicznych do dzisiejszych ptaków, które głównie żywią się owocami. Natomiast w skamieniałej treści żołądkowej szukali nasion i tego, czy i w jaki sposób były przetworzone.
Czytaj też: Dinozaury i ptaki miały ze sobą więcej wspólnego niż sądzimy. Istotne odkrycie paleontologów
Zdaniem badaczy jeśli nasiona zachowywały się w całości, to nie one były głównym pokarmem ptaka za życia, a właśnie owoc, który zawierał nasiona. Zmiażdżone nasiona świadczą o tym, że nie mamy do czynienia z organizmem owocożernym, a z jedzącym nasiona.
Jeholornis – ptak, który pierwszy zjadł owoc
Jak się okazało, to kredowy Jeholornis jest pierwszym organizmem na Ziemi, który już 120 mln lat temu zjadał owoce. Skamieniałości tego ptaka są znane od 2002 roku, ale przez lata naukowcy nie mogli dojść do konsensusu w sprawie tego, co on jadł. Po wnikliwej analizie czaszki i zachowanych w stanie kopalnym treści żołądkowych już wiemy, że jednym z typów pożywienia były owoce.
Twierdzi się, że Jeholornis jadał różnie w zależności od pory roku. Kiedy panował sezon owoców, żywił się tylko nimi. Natomiast w pozostałym czasie musiał szukać energii w samych nasionach. Zresztą sezonowość diety obserwowana jest nawet u współczesnych ptaków.
Czytaj też: Wiemy, ile ptaków żyje na Ziemi. Jakich jest najwięcej? Potrafisz je rozpoznać?
Warto dodać, że Jeholornis wyglądał nietypowo – posiadał długi ogon służący mu najpewniej za ster. Wnioskuje się, że ptak potrzebował dużo latać, prawdopodobnie aby zdobyć więcej owocowego pożywienia.
Naukowcy mają nadzieję, że ich odkrycie nie tylko zostanie potraktowane jako kolejna paleontologiczna ciekawostka, ale również zainspiruje świat nauki do przeprowadzenia podobnych badań porównawczych u innych gatunków zwierząt.