O co zapytałbyś swojego psa, gdyby umiał mówić? Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez brytyjską organizację na rzecz zwierząt Dogs Trust wśród 2000 właścicieli, najbardziej interesuje nas, czy nasz pies jest szczęśliwy.
Pytania, jakie swoim psom chcieliby zadać właściciele:
- 1. Czy jesteś szczęśliwy? (62%)
- 2. Jak mogę uczynić twoje życie szczęśliwszym? (48%)
- 3. Czy rozumiesz mnie, kiedy do Ciebie mówię? (45%)
- 4. O czym marzysz? (40%)
- 5. Czy mnie kochasz? (39%)
Źródło: dogstrust.org.uk
Mimo że psy nie władają ludzką mową, komunikują się z nami na inne sposoby. Kluczem do zrozumienia ich emocji jest znajomość niewerbalnych sygnałów. Z pomocą spieszą nam naukowcy (m.in. Carrier i in., 2013), którzy przeanalizowali zachowania psów, głównie w dwóch różnych sytuacjach – podczas zabawy w parku i w czasie wizyty u weterynarza.
Jak wyjaśnia dr Marc Bekoff, autor książki „Canine Confidential”, obserwacja psich instynktów w określonych sytuacjach pozwala stworzyć listę charakterystycznych dla tego gatunku wzorców zachowań zwaną etogramem. – To opisowy katalog zachowań bez interpretacji ani wyjaśnienia motywów. Tworzenie etogramu jest wspaniałym procesem uczenia się innego gatunku – mówi Bekoff.
Oto niektóre z tych zachowań:
-
Sygnały związane z zabawą:
“Chcę się bawić” = przesadne, przerysowane zachowania, wyginanie się w łuk z przednimi łapami na ziemi, podskoki (na tylnych łapach z uniesionym ogonem), obejmowanie drugiego psa łapami wokół szyi.
-
Sygnały mające na celu przyciągniecie uwagi:
Podgryzanie (nie takie, które ma sprawiać ból), zaczepianie łapą drugiego psa, nagłe, przesadne wycofywanie się.
-
Sygnały świadczące o zadowoleniu:
Łagodny i nieskupiony na niczym konkretnym wzrok, rozluźnione czoło, uszy luźno wiszące, merdanie ogonem (nieśpiesznie = zadowolenie, energicznie = podekscytowanie).
O tym, czy istnieje psi uśmiech przeczytasz w artykule: “Czy psy naprawdę się do nas uśmiechają?”.
-
Sygnały związane ze stresem
Unikanie kontaktu wzrokowego, ziewanie, podkulanie ogona, podnoszenie łapy, oblizywanie pyska, zgarbiona postawa, drżenie, odbieganie lub odsuwanie się od innych psów.
W swoich badaniach z 2019 roku Stellato i in. wykorzystali pięciostopniową skalę do oceny strachu na podstawie psiej mowy ciała. Obejmowała ona subtelne zachowania, takie jak ziewanie i lizanie warg oraz te bardziej ewidentne, jak drżenie i wokalizowanie. Psy, które zostały ocenione jako wyjątkowo przerażone wykazywały kilka z wymienionych wyżej zachowań, podejmowały wiele prób ucieczki lub usiłowały się ukryć, podwijały ogon, kładły nisko głowę, a ich uszy zwisały blisko głowy. Badania wykazały, że czterotygodniowy trening behawioralny pomógł psom w zmniejszeniu stresu podczas wizyty u weterynarza.
Pełna gama psich sygnałów jest oczywiście dużo szersza. Wiele z nich jest bardzo subtelnych – takich jak lizanie pyska czy ziewanie – w związku z czym bywają pomijane przez właścicieli psów. Natomiast wyraźniejsze sygnały mogą być źle interpretowane, jak choćby gryzienie, które nie zawsze oznacza złość. Interpretacja psiej mowy ciała wymaga czasu, ale z pewnością jest warta wysiłku.
Źródło: psychologytoday.com