Mimo iż świat “skurczył” się dzięki social mediom i nowym technologiom, żyjemy w czasach samotności. W Polsce żyje ok. 7,5 mln singli, a co czwarte gospodarstwo domowe zamieszkuje samotna osoba (wg Eurostat 2020). Potrzebujemy innych ludzi – więzi, kontaktu, dotyku – bo bez nich czujemy się źle: psychicznie i fizycznie.
Czytaj też: Dotyk odbieramy w inny sposób, niż do tej pory myśleliśmy
Nie od dzisiaj wiadomo, że tzw. dobry dotyk ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie. Długotrwałe poczucie samotności podwyższa poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu, dlatego ważne jest pielęgnowanie bliskości drugiej osoby. Przytulanie, uścisk dłoni, pogłaskanie po policzku czy poklepanie po plecach – czasami wystarczy tylko tyle. Naukowcy z Ruhr University Bochum przyjrzeli się 212 różnym badaniom i stworzyli szerszy obraz tego, jak korzystny może być dotyk.
Dr Julian Packheiser z Ruhr University Bochum mówi:
Byliśmy świadomi znaczenia dotyku jako interwencji zdrowotnej, ale pomimo wielu badań nie było jasne, jak optymalnie go używać, jakich konkretnie efektów można się spodziewać i jakie czynniki na to wpływają.
Przytulanie dobre dla ciała i ducha
Badanie opisane w czasopiśmie Nature Human Behaviour, obejmujące 12 966 osób, dostarczyło pewnych wskazówek na temat znaczenia przytulania. Wykazano, że dotyk pozwala zmniejszyć uczucie bólu, depresji i lęku, a pozytywny efekt zaobserwowano u dzieci oraz dorosłych.
Czytaj też: Nie ma powodu do śmiechu. Lęk przed klaunami ma swoją nazwę i dotyka wielu osób
Chociaż rodzaj dotyku (od uścisków po masaże) nie wydaje się mieć większego znaczenia, najkorzystniej działało dotykanie głowy lub twarzy. Badanie sugeruje, że krótsze i częstsze dotknięcia wywołują pozytywniejsze reakcje.
Ciekawe jest to, że nawet dotyk przedmiotów nieożywionych – koców, poduszek, a nawet robotów – może wpływać pozytywnie na zdrowie fizyczne, ale już nie psychiczne. Dotyk ludzi i zwierząt zwykle przynosi nieocenione korzyści fizyczne oraz psychiczne. Już noworodki czerpią korzyści z dotyku, ale tylko rodziców. Z wiekiem, to, czy dotyka nas ktoś, kogo dobrze znamy, staje się mniej istotne.
Dr Christian Keysers z Netherlands Institute for Neuroscience mówi:
Badanie wyraźnie pokazuje, że dotyk rzeczywiście można zoptymalizować, ale najważniejsze czynniki niekoniecznie są tymi, które podejrzewamy.
Chociaż taka obszerna metaanaliza pomaga wykryć większe wzorce w populacjach, reakcje na dotyk nadal znacznie różnią się w zależności od osoby. Naukowcy podkreślają również, że dotyk musi być oparty na zgodzie, aby przynosił korzyści. Kontakt fizyczny z drugą osobą może poprawić wiele aspektów naszego zdrowia – i nie powinno to być niespodzianką, biorąc pod uwagę, że dotyk jest pierwszym ze zmysłów, który się rozwija.