Pierwsza wersja deweloperska systemu Android 15 już jest
Otrzymujesz w ciągu dnia sporo maili, dodano cię do bardzo aktywnej grupy w komunikatorze lub intensywnie działasz w mediach społecznościowych? Zapewne nie raz miałeś dość tych ciągłych powiadomień, zwłaszcza gdy miałeś włączone dźwięki. Natrętne pikanie, sygnalizujące kolejne powiadomienie może być irytujące i przeszkadzać w codziennym życiu. Z drugiej strony czasem nie można ich po prostu wyłączyć, bo w ten sposób mogłyby umknąć nam istotne rzeczy. Co w takim razie zrobić? Przełączenie na wibrację też niewiele pomaga, po prostu zamiast dźwięków telefon będzie nam „wariował”.
Czytaj też: Pixel Fold 2 przejdzie metamorfozę. Już wiemy, jak będzie wyglądał
Google postanowił znaleźć sposób na tę niedogodność i w pierwszej deweloperskiej wersji systemu Android 15 odkryto przydatną funkcję o nazwie „Notification cooldown”. Jak możemy przeczytać w opisie, jest to opcja, której zadaniem jest stopniowo zmniejszać głośność kolejnych powiadomień z tej samej aplikacji. Te nadal będą się pojawiać, ale jeśli np. na czacie grupowym uczestnicy napiszą sto wiadomości w krótkim czasie, po pierwszym wyraźnym sygnale, kolejne będą coraz cichsze i cichsze.
Czytaj też: OpenAI rusza na wojnę z Google. Chce konkurować z najpopularniejszym produktem giganta
Nowość znaleźć można w Ustawieniach, w sekcji Powiadomienia. Google da nam kilka opcji dostosowania działania tej funkcji, w zależności od naszych potrzeb. Możemy ją zastosować do wszystkich powiadomień lub tylko to prowadzonych rozmów. Można też ją całkowicie wyłączyć.
Jak widać, Google ostro pracuje nad ulepszeniami, jakie wprowadzi w kolejnej wersji swojego systemu operacyjnego. Pierwsza wersja deweloperska została udostępniona wczoraj i już możemy podejrzeć pierwsze zmiany, które szykuje dla nas gigant. Android 15, oprócz wspomnianej wyżej funkcji, wprowadzi ulepszone środki ochrony prywatności, narzędzia zapewniające lepszą wydajność w grach, a także możliwość częściowego nagrywania i udostępniania ekranu. Pojawiły się również bardziej zaawansowane sterowanie aparatem w aplikacjach innych firm, lepsza obsługa Healt Connect, w tym także obsługa nowych typów danych dotyczących kondycji i odżywiania.
Czytaj też: iPhone 15 czy Galaxy S24? Klienci są jednogłośni
To jednak dopiero początek. Spodziewamy się, że największe nowości Google zapowie podczas dorocznej konferencji I/O, która odbędzie się w maju. Do tego czasu zostaną też wydane kolejne testowe wersje systemu, więc na bieżąco będziemy was informować o wyłapywanych zmianach.