Obiekty zidentyfikowane w czasie wykopalisk prowadzonych na Półwyspie Iberyjskim były bardzo zróżnicowane, a na liście znalezisk wymienia się między innymi butelki i bransoletki wykonane ze złota, srebra, żelaza i bursztynu. Zaskakujące ustalenia, które pojawiły się w ostatnim czasie, nadają całej sprawie dodatkowej tajemniczości. Szczegółowe wnioski na ten temat są już dostępne na łamach Prehistory Works.
Czytaj też: Łuk triumfalny, jakiego nie powstydziłby się nawet Paryż. Pierwsze takie znalezisko w tej części Europy
Czego dowiedzieli się autorzy tych rewelacji? Chodzi o obecność żelaza pochodzącego z meteorytów w składzie co najmniej dwóch hiszpańskich skarbów. Nie byłby to pierwszy taki przypadek w historii archeologii, wszak mieszkańcy różnych części świata najwyraźniej mieli słabość do materiałów pochodzenia pozaziemskiego. Podobne dowody znajdowano wcześniej między innymi w Egipcie oraz na Starym Kontynencie.
Poza skłonnością do wykorzystywania składników, które dosłownie spadały z nieba, istotną rolę w tym kontekście mógł również pełnić inny fakt: żelazo uznawano za metal szlachetny już w czasach, gdy jego jedynym źródłem były meteoryty. Takie zasoby wykorzystywano później w produkcji biżuterii, narzędzi i broni. Mowa oczywiście o epoce brązu, po której rozpoczęła się era żelaza.
Przedmioty znalezione w 1963 roku na terenie Hiszpanii są nazywane skarbem z Villeny. Ich datowanie wskazuje na pochodzenie z epoki brązu
Na podstawie stosunku składników tworzących stopy sprzed tysięcy lat naukowcy są w stanie określić pochodzenie takich materiałów. Żelazo meteorytowe zazwyczaj składa się ze stopu żelaza i niklu, przy czym udział tego ostatniego najczęściej przekracza 5%. Informacja ta była kluczowa dla identyfikacji dwóch obiektów z Villeny. Tamtejsza żelazna bransoletka oraz niewielkich rozmiarów wydrążona półkula ozdobiona ażurową taflą złota, składa się z żelaza i niklu.
Czytaj też: Jaskinia pełna skarbów. Archeolodzy zachwyceni niezwykłą bronią dawnych mieszkańców
Aby utwierdzić się w przekonaniu, iż hiszpańskie artefakty naprawdę zostały wykonane z użyciem fragmentów meteorytu, naukowcy zdecydowali się na analizę ich składu wykorzystującą tzw. spektrometrię mas. Tym sposobem badacze doszli do wniosku, że zarówno bransoletka, jak i obiekt numer dwa, będący najprawdopodobniej fragmentem berła, mają w swoim składzie żelazo z meteorytu. Zgromadzone informacje sugerują, że skład tych przedmiotów jest podobny do meteorytu z Australii, znanego jako Mundrabilla. Oczywiście nie oznacza to, że przedmioty z epoki brązu powstały z wykorzystaniem australijskiego meteorytu.