Planetoidy są swego rodzaju krążącymi w przestrzeni kosmicznej skalnymi odpadkami, które powstały w procesie tworzenia się Systemu Słonecznego kilka miliardów lat temu. Poznanie budowy tych obiektów kosmicznych ma więc dla naukowców niebagatelne znaczenie, przyniosłoby to bowiem nowe informacje na temat historii kształtowania się całego systemu.
ESA poprosiło aerokosmiczną korporację EADS ASTRIUM oraz niemiecką firmę OHB o przygotowanie techniczno-ekonomicznej oceny oraz projektu konstrukcji statku kosmicznego, który byłby w stanie wypełnić tę ważną misję.
Rozpoczęcie misji Marco Polo zostało wstępnie zaplanowane na lata 2017-2018. Za kilka lat dowiemy się, czy misja dojdzie do skutku i jak będzie ostatecznie wyglądać. Na razie powstają dopiero pierwsze ogólne plany. Według nich sondę kosmiczną wyniesie w przestrzeń rakieta Sojuz, która wystartuje z kosmodromu położonego w pobliżu Kourou w Gujanie Francuskiej. Po osiągnięciu docelowej planetoidy – a będzie to jedna z grupy niewielkich planetoid Near-Earth-Object – Marco Polo rozpocznie badania od sfotografowania ciała niebiesiego z odległości, aby określić jego kształt, wymiary, skład oraz charakterystyczne ukształtowanie powierzchni. Następnie sonda wyląduje na planetoidzie i wywierci niewielki otwór w jej glebie. Sonda ma dostarczyć naukowcom około 300 gramów pyłu i kamieni. Ładunek ten zostanie zrzucony na Ziemię w specjalnej kapsule, która będzie mogła wylądować na naszej planecie bez użycia spadochronu.
Misja Marco Polo projektowana jest w ramach programu Cosmic Vision, który obejmuje projekty przyszłych misji kosmicznych. Tylko najbardziej udane z nich doczekają się urzeczywistnienia. Pomimo dość dużej konkurencji Marco Polo ma spore szanse na wygraną, może okazać się bowiem pierwszą udaną misją tego rodzaju. Do tej pory tylko raz w historii ludzkości wysłano sondę po próbki planetoidy. Sonda ta, japoński aparat Hayabusa, obecnie przybliża się do Ziemi (lądowanie zostało zaplanowane na 2010 rok), jednakże do dziś naukowcy nie są pewni, czy udało się jej zabrać ze sobą próbki gleby. JSL
źródło: ESA