Wykopaliska archeologiczne prowadzone przez zespół, na czele którego stanął Jerzy Czerniec z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, mogą przynieść fenomenalne rezultaty. Naukowiec, wspierany przez dr Kamila Adamczaka z tej samej uczelni, zajmuje się eksploracją stanowiska, które zawiera dowody na osadnictwo prowadzone na tych terenach ponad 6000 lat temu.
Czytaj też: Tajemnicza forteca na mongolskim stepie. Wykopaliska odsłoniły ludzkie szczątki
Arenę działań polskich badaczy stanowi Chrystkowo. Jest to wieś znajdująca się w województwie kujawsko-pomorskim. I choć doniesienia poświęcone jej istnieniu sięgają XIV wieku, to jest pewne, że ludzie zamieszkiwali te tereny zdecydowanie wcześniej. O tym, jak wyglądało tamtejsze osadnictwo i jakie czynniki je kształtowały, próbują dowiedzieć się naukowcy z toruńskiego uniwersytetu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że osada znaleziona w województwie kujawsko-pomorskim liczy ponad sześć tysięcy lat. Obecnie na miejscu trwają wykopaliska prowadzone przez archeologów z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
Wiadomo, iż na miejscu – poza reliktami dawnej osady – znajduje się też całkiem nieźle zachowane domostwo. Oczywiście przy stosowaniu takiego określenia należy mieć na uwadze fakt, że mówimy o strukturach pochodzących z czasów prehistorycznych. Malownicze krajobrazy towarzyszą uczestnikom ekspedycji, wśród których znaleźli się też studenci archeologii.
Wykopaliska mają potrwać do końca sierpnia. Kiedy już dobiegną końca, związani z nimi naukowcy zabiorą się za analizę zgromadzonych dowodów. Być może wnioski płynące z przeprowadzonych ekspertyz zostaną opublikowane jeszcze w tym roku. Obecnie dostępne informacje są dość ograniczone. Wiemy, iż chodzi o pozostałości osady funkcjonującej na terenie dzisiejszego Chrystkowa ponad sześć tysięcy lat temu.
Położona w województwie kujawsko-pomorskim wieś jest interesującym punktem na archeologicznej mapie świata. Słynie przede wszystkim z zabudowy pochodzącej z końca XVIII wieku. Chodzi o przykład tzw. osadnictwa mennonickiego. Było ono związane z przedstawicielami protestantyzmu znanymi jako Mennonici. Wyznawcy tego nurtu kontynuowali nauki Menno Simonsa.
Czytaj też: Tysiące lat temu to był najważniejszy punkt miasta. Archeolodzy wreszcie go odnaleźli
Pozostawiona przez nich zabudowa w postaci domu podcieniowego robi ogromne wrażenie. Może się okazać, że już wkrótce osoby planujące odwiedzić Chrystkowo będą miały ku temu jeszcze więcej powodów. Wszystko zależy od wyników prowadzonych tam obecnie wykopalisk. Nam pozostaje uzbrojenie się w cierpliwość i oczekiwanie na wnioski wyciągnięte przez autorów badań.