To odkrycie całkowicie zmienia postrzeganie prehistorii. Technologia LiDAR odsłoniła nieznaną osadę

Potrzeba było wykorzystania nowoczesnych technologii, takich jak LiDAR, aby dostrzec tzw. grodzisko, czyli pozostałości osady w obrębie Bodbury Ring. Działający tam archeolodzy zorientowali się, iż mają do czynienia z czymś znacznie większym aniżeli sugerowały wcześniejsze badania. 
To odkrycie całkowicie zmienia postrzeganie prehistorii. Technologia LiDAR odsłoniła nieznaną osadę

Zlokalizowane na terenie hrabstwa Shropshire struktury znajdują się na szczycie wzgórza Bodbury. Właśnie tam w epoce żelaza powstały umocnienia obronne, którymi zainteresowali się przedstawiciele Uniwersytetu w Yorku, Uniwersytetu w Chester oraz Time Team. Kluczową rolę w ich wysiłkach odegrała technologia LiDAR, pozwalająca na wykrywanie obiektów niewidocznych gołym okiem.

Czytaj też: Pamiątka po krzyżowcach ukryta w świętym miejscu. Niebywałe znalezisko archeologów

Takie narzędzia wykorzystują obserwacje z powietrza: wystrzeliwana jest wiązka lasera, a następnie mierzy się czas potrzebny na jej odbicie od celu i powrót do źródła. Na tej podstawie można mapować teren, włącznie z tym, co znajduje się na przykład pod warstwą roślinności. Na podobnej zasadzie odnajdowano między innymi azteckie miasta na terenie Ameryki Południowej. 

Trójwymiarowa mapa otoczenia powstała na bazie technologii LiDAR doprowadziła do identyfikacji realnych rozmiarów Bodbury Ring. Grodzisko okazuje się co najmniej 6-krotnie większe od pierwotnych szacunków, co jest bardzo istotną wiadomością z punktu widzenia poznawania tajników prehistorycznego osadnictwa. 

Pozostałości osady pochodzącej z epoki brązu i żelaza mogą być nawet 6-krotnie większe aniżeli sugerowały wcześniejsze ustalenia

O ile część zidentyfikowanych wcześniej struktur pochodziła z epoki żelaza, tak teraz pojawiły się doniesienia na temat obiektów, których geneza sięga epoki brązu. W myśl jednej z hipotez twórcy tego miejsca postanowili uformować mniejszy fort na południowym krańcu pierwotnego grodu. Te mniejszych rozmiarów umocnienia mogły mieć na celu zapewnienie skuteczniejszej ochrony przed potencjalnymi najazdami.

Czytaj też: Europejczycy dotarli tam w XVI wieku. Okazało się, że ktoś od dawna zamieszkiwał ten obszar

To z kolei prowadzi do konkluzji, jakoby napięcia w regionie w pewnym momencie się nasiliły, co znalazło odzwierciedlenie w zachowaniu mieszkańców grodu. Takie zmiany mogły zajść w środkowej epoce żelaza. Poza tym po północnej stronie wzgórza Bodbury archeolodzy zidentyfikowali pozostałości rzymskiej osady, która również mogła zostać powołana do życia w epoce żelaza.