Wspomniany bunt był wymierzony w Konstancjusza Gallusa, a dokładniej rzecz ujmując – wprowadzone przez niego reformy podatkowe. I choć historycy mają całkiem niezłe rozeznanie w panującej wtedy sytuacji, to i tak co jakiś czas na światło dzienne wychodzą nowe fakty.
Czytaj też: O tych oblężeniach pisano w Tanachu. Archeolodzy mają dowody, że faktycznie miały miejsce
Tym razem pojawiły się one dzięki wysiłkom badaczy prowadzących wykopaliska w obrębie budynku użyteczności publicznej na terenie Lod. Współcześnie miasto to leży w granicach Izraela, a swego czasu nazywano ja Diospolis. Pomimo wielu zniszczeń budynku, archeolodzy dotarli do skarbu w postaci 94 wybitych ze srebra i brązu monet.
Ich datowanie sięga okresu od 221 do 354 roku. Zdaniem naukowców posiadacz tych kosztowności najprawdopodobniej ukrył je w związku z zaogniającą się sytuacją, być może zakładając powrót do swoich oszczędności. Najwyraźniej tak się jednak nie stało, a monety znaleziono dopiero około 1700 lat później.
Powstanie żydowskie z połowy IV wieku objęło nie tylko Lod, ale również kilka innych miast, takich jak Tyberiada i Seforis. Nie był to rzecz jasna pierwszy taki bunt, ponieważ poprzednie wybuchały na przykład w 66 i 132 roku. W przypadku tytułowego powstania istnieją dowody na krwawe jego stłumienie, o czym najlepiej świadczy całkowite zniszczenie budynku objętego wykopaliskami.
Na terenie miasta Lod rozegrało się powstanie żydowskie z lat 351-352. Było ono spowodowane reformami podatkowymi wprowadzonymi przez Konstancjusza Gallusa
Taki rezultat musiał być dla ówczesnej społeczności żydowskiej wielkim ciosem, wszak po upadku Drugiej Świątyni w Jerozolimie miasto Lod było najważniejszym ośrodkiem religijnym. Uczestnicy ekspedycji, poza monetami, natknęli się też na obiekty wykonane z kamienia i marmuru. Znalazły się na nich podpisy w językach greckim, hebrajskim i łacińskim.
Czytaj też: W starożytnym grobowcu znaleźli zagadkowy płyn. Ówcześni mieszkańcy chętnie go spożywali
Naukowcy nie są w stanie stwierdzić, w jakim charakterze był wykorzystywany wspomniany budynek. Być może miał on przeznaczenie religijne, tj. pełnił funkcję synagogi, lecz nie można wykluczyć innych wariantów. Te obejmują salę do nauki czy spotkań dla starszyzny. Być może obiekt ten łączył wszystkie trzy funkcje. Dalsze wykopaliska mogą dostarczyć odpowiedzi na pytanie o przeznaczenie zniszczonego budynku.