Freony czy hydrofluorowęglowodory (HFC) są uważane za współwinnych globalnego ocieplenia i cienienia warstwy ozonowej w atmosferze. Sama Unia Europejska doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego od 2025 roku stopniowo będą wycofywane z rynku urządzenia stosujące powyższe czynniki chłodnicze. Nie tylko Europa bazuje wciąż na środkach HFC, ale także Korea Południowa, która eksportuje sporo urządzeń uważanych już za nieekologiczne.
Czytaj też: Energooszczędna klimatyzacja w zasięgu ręki. To zasługa technologii, której nie stosuje się na Ziemi
Koreański Instytut Badań Energetycznych (ang. Korea Institute of Energy Research, KIER) pochwalił się niedawno nową technologią chłodniczą, która nie stosuje ani grama freonów czy HFC – czytamy w informacji prasowej ukazanej na łamach serwisu TechXplore. Niezwykły wynalazek wykorzystuje do chłodzenia powietrze. Jak to w ogóle możliwe? Twórcy systemu odrzucili zupełnie założenia dotychczasowej technologii, według której funkcjonują dzisiejsze lodówki i inne urządzenia chłodzące. Przypomnijmy, że działają one na zasadzie cyklu sprężania pary – kiedy ciekły czynnik chłodniczy odparowuje, pochłania ciepło.
Lodówki wykorzystujące powietrze jako czynnik chłodniczy? Przyjrzyjmy się technologii z Korei Południowej
Wynalazek z Korei funkcjonuje dzięki wdrożeniu systemu opartego na odwróconym obiegu Braytona – czynnikiem chłodniczym jest gaz, które jest sprężany i rozprężany. Konstrukcja nowego systemu była nie lada wyzwaniem dla naukowców, ponieważ maszyny bazujące na tej technologii cechowały się niską sprawnością. Ponadto w projektowaniu urządzenia należało wykazać się ekstremalną precyzją ze względu na bardzo szybkie obroty wału turbiny podczas procesu chłodzenia.
Czytaj też: Klimatyzacyjny świat przewrócony do góry nogami. To sprawka nowatorskiej technologii
Finalnie badacze skonstruowali maszynę łączącą w sobie sprężarkę, rozszerzarkę (inaczej ekspander) oraz silnik – wszystko na jednym wale. Jak zapewniają twórcy, konstrukcja jest trwała i wytrzyma ekstremalne prędkości obrotowe. Potwierdzają, że urządzenie skutecznie obniża temperaturę powietrza aż do -60 st. C w ciągu ledwie godziny. Teoretycznie może nawet schłodzić ono gaz do -100 st.
Czytaj też: Taśma i folia zamiast klimatyzatora. Badacze znaleźli nieprawdopodobnie prosty sposób na upały
Dr Beom Joon Lee, naukowiec pracujący nad wynalazkiem cytowany przez TechXplore informuje o dalszych planach na przyszłość: „Obecnie pracujemy nad poprawą wydajności systemu, aby umożliwić schodzenie do temperatur poniżej -100 st. C. Przewidujemy, że technologia ta będzie stosowana w branżach, które wymagają bardzo niskich temperatur, np. w inżynierii półprzewodników, farmacji i biotechnologii.”