iPad Air znów tematem przecieków
W połowie października wydawało się, że lada dzień doczekamy się premiery iPada 11, iPada mini 7 i iPada Air 6. Apple nawet obniżył ceny poprzedniej generacji, co zawsze towarzyszyło debiutowi nowych modeli. Tak się jednak nie stało, a jedyną nowością okazał się rysik ze złączem USB-C. Teraz mamy połowę listopada i wszystkie źródła są zgodne, że na ten rok gigant skończył z premierami, a kolejne iPady pojawią się dopiero po nowym roku. O ile w kwestii podstawowego iPada i mini raczej nic specjalnego nie zobaczymy, o tyle iPad Air przejdzie sporą metamorfozę.
Czytaj też: Apple idzie w sztuczną inteligencję. iPhone 16 zachwyci nas innowacyjnymi funkcjami
Nie jest to informacja nowa, bo plotki o powiększonym modelu Air krążą od dawna i co jakiś czas wracają. Obecnie iPad Air dostępny w portfolio firmy zawsze dostępny był w jednym rozmiarze z ekranem 10,9”. Jeśli ktoś chciałby model z wyświetlaczem o większej przekątnej, musi zerknąć na iPada Pro z 11- i 12,9-calowym ekranem. Tymczasem po raz kolejny mówi się, że Apple pracuje nad większym iPadem Air z ekranem o przekątnej 12,9”. Niestety nowe przecieki pozostają zgodne z tym, co już słyszeliśmy – nie będzie to mini-LED, ani nawet OLED, a wciąż panel LCD, co rozczarowuje.
Czytaj też: Apple wstrzymał rozwój iOS 18. Powód? Za dużo bieżących błędów, którymi trzeba się zająć
Znany analityk Ming-Chi Kuo twierdzi, że Apple nie przerobi jakiegoś starszego iPada Pro, a stworzy ten model całkowicie od podstaw, by zaoferować odpowiednią wydajność i pełną funkcjonalność tego powiększonego tabletu. Za jego napędzanie ma odpowiadać chip M2, zapewniający większą wydajność i szybszą prędkość przesyłania oraz znacznie więcej możliwości niż jego poprzednik z procesorem M1. Mamy spodziewać się też kilku ulepszeń aparatu.
Czytaj też: Kolejne Apple Watch dostaną jeszcze więcej funkcji pomagających dbać o zdrowie
Doniesienia wskazują, że większy iPad Air trafi do produkcji w pierwszym kwartale. Pojawią się dwa warianty – 10,9- oraz 12,9-calowe, a każdy z nich będzie dostępny w dwóch wersjach Wi-Fi i Wi-Fi + Cellular. Kwestią dyskusyjną pozostaje też cena takiego modelu. 10,9-calowy iPad Air dostępny jest w cenie od 3299 złotych (już po niedawnej obniżce), natomiast model Pro z ekranem 12,9″ kosztuje od 6299 zł. Apple nie może robić konkurencji samemu sobie, dlatego powiększony Air musi pojawić się w cenie pomiędzy tymi urządzeniami. Różnica cenowa między 11- a 12,9-calowym Pro w najsłabszym wariancie Wi-Fi wynosi 800 złotych i możliwe, że podobnie będzie to wyglądało w iPadzie Air. Oznaczałoby to, iż cena większego wariantu mogłaby się zaczynać od 4099 złotych.