W czerwcu 2019 r. na platformie Zooniverse uruchomiono Hubble Asteroid Hunter, którego celem była wizualna identyfikacja planetoid w archiwach Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Dr Sandor Kruk z Instytutu Fizyki Pozaziemskiej im. Maksa Plancka powiedział:
Śmieci jednego astronoma mogą być skarbem innego astronoma. Ilość danych w archiwach astronomicznych rośnie wykładniczo i chcieliśmy wykorzystać te niesamowite dane.
Astronomowie zidentyfikowali ponad 37 000 kompozytowych obrazów skierowanych na całe niebo, które zostały wykonane między 30 kwietnia 2002 r. a 14 marca 2021 r. za pomocą kamer ACS i WFC3 na pokładzie Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Przy typowym czasie obserwacji wynoszącym pół godziny, ślady asteroid powinny być widoczne na tych zdjęciach jako smugi.
Sandor Kruk dodał:
Ze względu na orbitę i ruch samego Hubble’a, smugi pojawiają się na zdjęciach jako zakrzywione, co utrudnia klasyfikację smug asteroid – lub raczej trudno jest powiedzieć komputerowi, jak ma je automatycznie wykrywać. Dlatego potrzebowaliśmy ochotników do przeprowadzenia wstępnej klasyfikacji, którą następnie wykorzystaliśmy do wytrenowania algorytmu uczenia maszynowego.
Na stronie Hubble Asteroid Hunter były 2 miliony kliknięć, 11 482 wolontariuszy dostarczyło 1488 pozytywnych klasyfikacji w około 1% zdjęć. Doprowadziło to do kolejnych 900 detekcji i w sumie 2487 możliwych śladów planetoid w danych z archiwum Hubble’a. Naukowcy dokonali przeglądu tych śladów, wyłączając promienie kosmiczne i inne obiekty, co dało ostateczny zbiór danych zawierający 1701 śladów znalezionych na 1316 obrazach Hubble’a. Około jedna trzecia z nich mogła być zidentyfikowana jako znane planetoidy w Minor Planet Center, największej bazie danych obiektów Układu Słonecznego, pozostawiając 1031 niezidentyfikowanych śladów. Pozytywna identyfikacja jako planetoid o znanej orbicie będzie wymagała dalszych obserwacji.
Sandor Kruk podsumował:
Planetoidy są pozostałością po formowaniu się Układu Słonecznego, co oznacza, że możemy dowiedzieć się więcej o warunkach, w jakich rodziły się nasze planety. Ale na archiwalnych zdjęciach znalazły się również inne przypadkowe znaleziska, które obecnie badamy. Wykorzystanie takiej kombinacji ludzkiej i sztucznej inteligencji do przeszukiwania ogromnych ilości danych zmienia postać rzeczy i będziemy stosować te techniki również w innych nadchodzących badaniach, na przykład z użyciem teleskopu Euclid.