Prehistoryczne pomieszczenie podważa wiedzę o mieszkańcach Europy. Przypadkowo znaleźli je robotnicy

Pracownicy oddelegowani do przygotowania przedłużenia linii kolejowej na duńskiej wyspie Falster przypadkowo odnaleźli piwnicę liczącą około 5000 lat. Zlokalizowana na głębokości nieco ponad 30 centymetrów pod powierzchnią, okazała się skrywać informacje na temat technik budowlanych z czasów prehistorycznych.
Prehistoryczne pomieszczenie podważa wiedzę o mieszkańcach Europy. Przypadkowo znaleźli je robotnicy

Pomieszczenie to ma niewielkie wymiary, wynoszące około 2 na 1,5 metra. Mimo to stanowi wyjątkowo cenne znalezisko, ponieważ zmienia sposób, w jaki badacze historii rozumieją architekturę wywodzącą się z epoki środkowego neolitu. Co więcej, ówcześni mieszkańcy najwyraźniej mieli większe od spodziewanego poczucie estetyki.

Czytaj też: Jest starsza od piramid i odkryto ją dzięki sztormowi. Neolityczna osada wygląda, jakby dopiero została opuszczona

Wybrukowana piwnica stanowiła obiekt zainteresowania naukowców stojących za publikacją, która jest dostępna w Radiocarbon. Autorzy tego artykułu wybrali się na teren stanowiska Nygårdsvej 3 po tym, jak wezwali ich pracownicy kolei. Szybko pojawił się pomysł zakładający, że chodzi właśnie o piwnicę stanowiącą część dawniej stojącego w tym miejscu domostwa. 

Na tym samym obszarze archeolodzy zidentyfikowali struktury powiązane z kulturą pucharów lejkowatych, która rozwijała się na terenie Starego Kontynentu w okresie od 3700 do 1900 roku p.n.e. Po jednym z tych obiektów znajdowała się wspomniana piwnica. Jak przyznają członkowie zespołu badawczego, obecność tego pomieszczenia skłania do ponownego rozpatrzenia kwestii złożoności neolitycznych gospodarstw oraz organizacji tamtejszych społeczności. 

Zdaniem archeologów niewielkich rozmiarów pomieszczenie znalezione w obrębie stanowiska Nygårdsvej 3 stanowi piwnicę z epoki neolitu

Jakby odkryć było mało, archeolodzy zidentyfikowali pozostałości czegoś, co wydaje się umocnieniami otaczającymi hipotetyczną osadę. Piwnica znajdowałaby się w jej centrum, stanowiąc miejsce, do którego ludzie przybywali w celu prowadzenia wymiany handlowej czy prowadzenia różnego rodzaju pertraktacji. 

Czytaj też: Kolumb wcale nie był pierwszy. Ktoś inny kontaktował się z rdzennymi Amerykanami setki lat wcześniej

O ludzkiej aktywności na tym stanowisku świadczy szereg innych znalezisk, takich jak wykonane z krzemienia narzędzia i liczne fragmenty ceramiki. Do określenia wieku wydobytych artefaktów badaczom posłużyła metoda datowania radiowęglowego. Dzięki niej uznali, iż mają do czynienia z obiektami pochodzącymi z okolic 3500-3000 roku p.n.e. Najważniejszym wnioskiem płynącym z przeprowadzonych analiz wydaje się to, że neolityczni mieszkańcy Danii byli dalecy od prymitywnych i słabo zorganizowanych grup.