Polerowanie samochodu polega na usunięciu wierzchniej warstwy powłoki, na której widoczne są wszelkie ślady eksploatacji auta. Obecnie, producenci stosują lakiery warstwowe, składające się z podkładu, koloru (czyli bazy, która stanowi najcieńszą warstwę) i z lakieru bezbarwnego. Polerowanie lakieru polega na usunięciu części ostatniej z wymienionych warstw. W starszych samochodach, wciąż jeszcze można spotkać lakiery jednowarstwowe, w których nie stosuje się lakieru bezbarwnego. W procesie polerowania, taka powłoka momentalnie zabarwi pad polerski kolorem auta, co jest całkowicie normalne. Jeżeli jednak do takiej sytuacji dojdzie przy pracy z lakierem warstwowym, będzie to oznaczało, że detailer-amator przesadził i uszkodził powłokę.
Czym polerować samochód?
Polerowanie samochodu wymaga poczynienia odpowiednich przygotowań. W pierwszej kolejności, należy wyposażyć się w kilka ściereczek z mikrofibry, taśmę malarską i w glinkę lakierniczą. Wszystko to zostanie użyte na etapie przygotowania auta do korekty lakieru. Przydatna będzie też mocna lampa inspekcyjna. Do wykonania właściwej części pracy, potrzebna będzie polerka samochodowa, minimum 2 pady (twardszy i miękki) oraz przynajmniej 2 pasty polerskie (ostrzejsza i drobniejsza). Na koniec, odświeżoną powłokę trzeba będzie zabezpieczyć, woskiem lub innym przeznaczonym do tego preparatem.
Polerka do lakieru, czyli maszyna polerska, to urządzenie występujące w dwóch wariantach – rotacyjnym i mimośrodowo-obrotowym. Ze względu na niższą cenę zakupu, zdecydowanie większym powodzeniem cieszy się pierwsze z wymienionych urządzeń. To dobry wybór, o ile osoba wykonująca korektę potrafi wyczuć odpowiednią siłę nacisku. Polerka rotacyjna stwarza bowiem ryzyko przypalenia lakieru, co skutkuje pozostawieniem na jego powierzchni nieestetycznych hologramów, widocznych w blasku słońca. Uwaga, najtańsze polerki rotacyjne wyraźnie zwalniają pod wpływem nacisku i mają tendencję do mocnego nagrzewania.
Znacznie mniejsze ryzyko uszkodzenia lakieru stwarza polerka mimośrodowo-obrotowa. W tym przypadku, praca jest wyraźnie mniej efektywna, ale warto poświęcić więcej czasu, zwłaszcza jeżeli polerujemy lakier pierwszy raz w życiu. Trzeba jednak pamiętać, że takie urządzenia są wyraźnie droższe od rotacyjnych. Koszt zakupu maszyny mimośrodowej to ok. 2000 zł, nie należy zatem dziwić się, że używają ich przede wszystkim profesjonaliści.
Pady polerskie są wykonane z mikrofibry, pianki i z wełny. Pierwsze z wymienionych są dostępne w odmianie do polerowania wstępnego i do wykończenia powłoki, pady piankowe – w wersji twardej, średniej i miękkiej. Pady wełniane to tzw. futra – najostrzejsze ze wszystkich dostępnych. Takie tarcze należy sobie odpuścić, są dedykowane wyłącznie profesjonalnym detailerom.
Pasty do polerowania maszynowego są najczęściej oferowane w seriach obejmujących kilka produktów, z których każdy powinien być używany na innym etapie procesu. Jeżeli lakier nie jest nadmiernie wyeksploatowany, polerowanie auta można rozpocząć pastą wstępną, przechodząc na pastę właściwą i zakończyć wykończeniową. Jeżeli jednak na lakierze widać już wyraźne ślady eksploatacji, od razu można zacząć nieco ostrzejszą pastą i zakończyć drobną, nadającą powłoce głęboki połysk.
CZYTAJ TAKŻE: Konserwacja podwozia. Kiedy ją przeprowadzić i jak zrobić to samodzielnie?
Polerowanie samochodu: krok po kroku
Polerowanie samochodu zaczynamy od dokładnego umycia całej karoserii, dbając o to, by na powierzchni lakieru nie pozostały żadne, nawet najdrobniejsze zanieczyszczenia. Po skończonym myciu, lakier warto poddać glinkowaniu. Polega to na spryskaniu powłoki wodą ze środkiem myjącym i na dokładnym pocieraniu lakieru kawałkiem glinki lakierniczej. W ten sposób, pozbędziemy się wszelkich wbitych w jego powierzchnię drobinek zanieczyszczeń. Gdy auto jest już czyste, zabezpieczamy światła, klamki i wszelkie plastikowe lub chromowane elementy nadwozia. Doskonale nadaje się do tego papierowa taśma malarska.
Jak polerować samochód? Pierwszy etap wymaga użycia średniego lub twardego pada i takiej samej pasty. Polerka powinna być ustawiona na wolne obroty. W dalszej kolejności, wymieniamy nakładkę na miększą, stosujemy drobną lub najdrobniejszą pastę, nazywaną wykończeniową. Obroty maszyny polerskiej należy zwiększyć, ale trzeba pamiętać, że przy pracach wykończeniowych, trzeba stosować mniejszą siłę nacisku niż wcześniej. Na sam koniec, usuwamy pozostałości pasty i dokładnie woskujemy całe nadwozie, w celu zabezpieczenia powłoki lakierniczej.
Polerowanie samochodu: na co zwrócić uwagę?
Polerowanie samochodu ostrzejszą pastą (mowa tu o pierwszym etapie) wymaga odpowiedniej siły nacisku, nieprzekraczającej 10 kg. Przed rozpoczęciem pracy, warto potrenować. Doskonale nada się do tego zwykłą waga łazienkowa. Pamiętaj, że polerowanie auta należy wykonywać element po elemencie – dopiero gdy skończysz pracę nad jednym panelem, przechodzisz na kolejny. Co jakiś czas, warto przecierać polerowany element ściereczką z mikrofibry, w celu oceny postępów. Dobrym pomysłem będzie doświetlenie panelu mocną lampą. Aby dokładnie skorygować całą powierzchnię nadwozia, polerka powinna przemieszczać się po linii drabinki, czyli od lewej do prawej, zaczynając od góry i kierując się ku dołowi.
Ile kosztuje polerowanie samochodu?
Polerowanie samochodu nie należy do tanich usług. Jeżeli zdecydujesz się powierzyć auto profesjonalistom, koszt odświeżenia lakieru (usługa podstawowa), zależnie od wielkości auta, stanu powłoki, zakresu prac i renomy zakładu, zamknie się w przedziale 450-650 zł. Za korektę lakieru trzeba zapłacić więcej. Najczęściej, koszt takiej usługi to 800-1500 zł.
Polerując auto samodzielnie, można sporo zaoszczędzić, ale tylko pod warunkiem, że taką pracę zamierzasz wykonywać też w przyszłości lub chcesz wypolerować więcej niż jeden samochód. Uwzględniając zakup materiałów i maszyny polerskiej (przy założeniu, że wybierzesz model rotacyjny), trzeba liczyć się z kosztem na poziomie 300-600 zł, czyli zbliżonym do kosztu podstawowej usługi w profesjonalnym zakładzie.
CZYTAJ TAKŻE: Ciśnienie w oponach. Jakie jest prawidłowe, czy powinno być inne w oponach zimowych i letnich?