Polacy w końcu się zgadzają. Większość popiera ten zakaz w szkołach

Polacy raczej nie są zgodnym narodem, ale w tej kwestii zgadzają się niemal 3 na 4 osoby. Chodzi o zakaz korzystania ze smartfonów w szkołach i innych placówkach oświatowych.
Polacy w końcu się zgadzają. Większość popiera ten zakaz w szkołach

Prawo w Polsce nie reguluje tego, czy uczniowie mogą korzystać w szkołach ze smartfonów. Zwykle obowiązek ten spoczywa na szkołach. W lutym 2025 roku zakaz taki obowiązywał w nieco ponad połowie placówek. W wielu można też natknąć się na promocję higieny cyfrowej i alternatywnych zajęć na przerwie – na przykład ruchu na świeżym powietrzu, gdy pogoda na to pozwala.

Jako że zakaz korzystania ze smartfonów w szkole nie narusza konstytucji, w Polsce trwa debata nad jednolitą regulacją używania uzależniających i rozpraszających gadżetów na lekcjach i na przerwach. Rządowy projekt reformy w tej sprawie jest już opiniowany i może wejść w życie nawet we wrześniu 2025 roku. Na razie jednak sprawa nie jest przesądzona.

Czytaj też: Smartfony na celowniku MEN. Co czeka polskich uczniów?

Polacy za zakazem smartfonów w szkole

Ustawa z pewnością spotka się z ciepłym przyjęciem przez obywateli. 73 proc. Polaków popiera całkowity zakaz używania smartfonów w szkołach i innych placówkach oświatowych. W sondażu CBOS 43 proc. ankietowanych dorosłych odpowiedziała, że „zdecydowanie” popiera zakaz, 26 proc. zaś „raczej” popiera. 21 proc. Polaków uważa, że zakaz nie jest potrzebny. 6 proc. ankietowanych nie ma w tej sprawie zdania.

polska zakaz smartfonow w szkolach cbos
Źródło: CBOS

Jak to rozwiązać? 25 proc. Polaków uważa, że to szkoła powinna decydować o wprowadzeniu zakazu, 71 proc. zaś jest za zakazem ogólnopolskim, narzuconym ustawowo. 4 proc. nie ma wyraźnej opinii.

polska zakaz smartfonow w szkolach cbos
Źródło: CBOS

Połączenie tych odpowiedzi przez analityków CBOS daje następny obraz: 56 proc. Polaków opowiada się za zakazem korzystania ze smartfonów w szkołach i życzy sobie, by był to zakaz ustawowy. 16 proc. uważa, że szkoły powinny na własną rękę zakazywać uczniom korzystania ze smartfonów.

Co ciekawe, zdanie Polaków na temat dostępu do smartfonów w szkołach nie zależy od tego, czy mają dzieci i czy w ich gospodarstwie domowym są dzieci w wieku szkolnym. Nie ma też znaczenia poparcie dla partii politycznej. Bezdzietni mają mniej ugruntowane poglądy w tej sprawie, ale największy wpływ ma wiek. Ankietowani, którzy jeszcze pamiętają szkołę bez elektroniki, częściej chcieliby tego samego dla kolejnych pokoleń.

Czytaj też: Trzeci od końca – czy Polacy zapomnieli, jak myśleć krytycznie?

Za brakiem zakazu korzystania ze smartfonów w szkołach najczęściej są osoby mające poniżej 25 roku życia. To jedyna grupa, w której nie przeważa poparcie dla zakazu. Nic dziwnego – dla nich smartfon w szkole jest tak naturalny, jak dla ich rodziców jazda na rowerze. Być może te osoby częściej widzą w smartfonie potencjał jako narzędzie wspomagające naukę – o to niestety CBOS nie pytał.

Za kategorycznym zakazem zaś najczęściej opowiadają się osoby powyżej 55 roku życia, a powyżej 64 roku życia popierają zakaz niemal jednogłośnie.

Badanie zostało przeprowadzone telefonicznie i przez internet na grupie 1047 osób w dniach 6-16 marca 2025.