Czy to oznacza, że jesteśmy narodem pracoholików? Czy może po prostu lubimy swoją pracę i potrafimy się przy niej zrelaksować?
Praca „lekiem na całe zło”?
Według definicji pracoholizm jest „uzależnieniem od pracy polegającym na poświęcaniu jej nadmiernie dużo czasu kosztem wypoczynku i życia osobistego”. Całkowite oddanie się obowiązkom zawodowym na krótką metę jest zupełnie zrozumiałe. Stają przed nami ambitne projekty, w których odgrywamy znaczącą rolę i które przyniosą nam satysfakcję lub wręcz odmienią ścieżkę naszej kariery.
W dłuższej perspektywie należy jednak uczestniczyć również w innych aspektach życia, korzystać z owoców swojej pracy, lub choćby oceniać je z innej perspektywy. Gdy wybieramy pracę jako lek na złamane serce czy utratę przyjaciela, albo sądzimy, że tylko ona przysporzy nam uznania i taka sytuacja przeciąga się w czasie, stajemy przed groźbą pracoholizmu. Praca, początkowo satysfakcjonująca, przeradza się w truciznę: to przez nią tracimy bliskich i zdrowie.
James Patterson – amerykański pisarz, autor thrillerów i powieści sensacyjnych w swojej książce „Pamiętnik pisany miłością” porównuje nasze życie do żonglowania pięcioma piłkami: „… Ich nazwy to praca, rodzina, zdrowie, przyjaciele i prawość. Na początku wszystko udaje nam się utrzymywać w powietrzu. Ale pewnego dnia dociera do nas, że praca jest gumową piłką. Jeżeli ją upuścimy, odbije się i wróci. Pozostałe cztery piłki – rodzina, zdrowie, przyjaciele, prawość – to szklane kule. Jeśli którąś upuścimy…”
Pasjonaci czy pracoholicy?
Niektórzy bardzo mocne zaangażowanie w pracę, tłumaczą pasją do wykonywanego zawodu. Badania CBOS z 2013 roku podkreślają, że trzy czwarte Polaków lubi swoją pracę, w tym 30% nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Ogólne zadowolenie z wykonywanej pracy jest najsilniejsze wśród osób o najwyższych dochodach, m.in. wśród prywatnych przedsiębiorców i pracowników średniego szczebla.
Kluczem do zadowolenia z wykonywania zawodu jest przeznaczanie stałej części naszego czasu na relaks. Pasjonatów od pracoholików odróżnia fakt, że rozumieją znaczenie odpoczynku i regeneracji. Takie osoby, nawet jeśli poświęcają dużo czasu na pracę, dbają o satysfakcjonujące życie towarzyskie i małe radości na co dzień. Potrafią z pasją pielęgnować swoje pozazawodowe zainteresowania, jak i „wyłączać się” regularnie, dla nabrania dystansu i perspektywy.
Czytaj więcej: